Karmienie-dylematy

Czyli co powinna, a czego nie może jeść świnka morska

Moderator: pastuszek

Rukola

Re: Karmienie-dylematy

Post autor: Rukola »

To zalecenie było dla zdrowej świnki czy takiej z problemami? Suszone są na pewno lżej strawne.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Karmienie-dylematy

Post autor: Asita »

Świnka miała problemy z bobami właśnie. Ale tak się zastanawiam właśnie, czy mojemu Żurkowi, który ma ciągle problemy z bobami, to zaszkodzi czy może właśnie nie.
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Bllluue

Re: Karmienie-dylematy

Post autor: Bllluue »

Hej mam pytanko. Bo mój Remi, jak tylko wejdę do pokoju to już się cieszy i piszczy, że chce jeść,a jakieś 20 minut temu dostał ogóra :D I nie wiem, czy on jest głodny i za każdym razem mam mu dawać, czy to po prostu łakomstwo świnkowe:)
ilona__wwy

Re: Karmienie-dylematy

Post autor: ilona__wwy »

Witam,
Mam pytanie odnośnie rzezuchy i kiełków słonecznika. W jakiej ilości można podawać świeże ? Będe siać i się zastanawiam czy dawanie tego w małych ilościach codziennie będzie przesada? Takie urozmaicenie diety na zimę skoro świeżej zieleniny już nie dostane prosto od rolnika (może coś tam by się znalazło ale wole nieryzykować brakiem witamin).
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3160
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Karmienie-dylematy

Post autor: kimera »

Wysiej zboże, taka trawka jest na pewno zdrowa i bardzo smaczna. Świnki za nią przepadają i mogą zjeść tyle, ile im jej dasz.
Co do kiełków rzodkiewki, czy słonecznika, to zależy od gustu świnek. Podejrzewam, że nie będą chciały zjeść zbyt dużo.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Karmienie-dylematy

Post autor: Asita »

Moje dadzą się zabić za kiełki słonecznika :lol: Takie posadzone zboże też jest pyszne :102: Jak mam kiełki, to daję kilkanaście na świnię dziennie. Ale mam je dość rzadko, raz góra 2 razy w miesiącu.
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
ilona__wwy

Re: Karmienie-dylematy

Post autor: ilona__wwy »

Można dac śwince świeżą bulwę topinambura do zjedzenia (kawałek oczywiście) ? W którym sklepie spożywczym moge to dostać? Jeszzcze sie za tym nie rozglądałam ale pora urozmaicic diętę prosiaczkowi i sobie też.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Karmienie-dylematy

Post autor: Asita »

Ktoś dawał świeży topinambur, ale z tego, co pamiętam, to bez rewelacji. Suszony świnki chyba lepiej lubią (i bulwę i liście). Chyba kupisz w każdym lepszym markecie - delikatesach. Ale nawet u mnie w osiedlowym widziałam.
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
ilona__wwy

Re: Karmienie-dylematy

Post autor: ilona__wwy »

Nie wiem czy w dobrym watku pisze. Je3sli nie to przepraszam.
Interesował się może ktoś z was wartościami odzywczymi jedzonka dla świnek ? Tak się zastanawiam czy bym takiego watku nie zrobiła. Oddzielnie dla poszczególnych warzyw, owoców, ziółek. Mi by się przydało cos takiego mój prosiaczek ma diętę antywapniową i dostałam rozpiskę czego nie dawać, ale od drugiej strony to cięzko urozmaicić diete - czyli co można.
Co myslicie o takim pomyśle zrobienia caaaaaaaaaaaaaaaaałej listy wartości odżywczych poszczególnych produktów ?
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Karmienie-dylematy

Post autor: Asita »

Ja jestem za, bo też zawsze szukam w necie co ile czego ma :)
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
ODPOWIEDZ

Wróć do „Żywienie”