Grześ oficjalnie zaadoptowany :)
Moderator: silje
Re: Grzes [Gliwice]- u Katerriny
Grześ ma na uszkach jeszcze grzybola więc siedzi w osobnej klatce, strach pomyśleć po dzisiejszej próbie co by było gdyby w jednej klatce siedziały
Re: Grzes [Gliwice]- u Katerriny
Oj, Grzesiu, Grzesiu, łobuziaku
Zdrowiej i nie bij swoich nowych kolegów
Zdrowiej i nie bij swoich nowych kolegów
Re: Grzes [Gliwice]- u Katerriny
Z tym grzybem to meczymy sie od ... od poczatku pobytu w DT.
:[
noooo mowilam... ze Grzes to tak wyglada na takiego goniacego. Niestety.
Poza tym swinka, ktora w klatce dobrze czuje sie sama - to tez o czyms swiadczy
ale 2 swinki na raz gonic! no to jest przedziwne, zaskakujace do czego te swinie sa zdolne.
:[
noooo mowilam... ze Grzes to tak wyglada na takiego goniacego. Niestety.
Poza tym swinka, ktora w klatce dobrze czuje sie sama - to tez o czyms swiadczy
ale 2 swinki na raz gonic! no to jest przedziwne, zaskakujace do czego te swinie sa zdolne.
Re: Grzes [Gliwice]- u Katerriny
Ty chyba serio chcesz,żebym wyła pod Twoimi oknami... Zdjęcia grzesia
- AQQ
- Posty: 154
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:18
- Miejscowość: Będzin
- Lokalizacja: Będzin
- Kontakt:
Re: Grzes [Gliwice]- u Katerriny
Jeeeej, ależ on jest śliczny...
właśnie, jak zdrówko przystojniaka?
właśnie, jak zdrówko przystojniaka?
J. [*] [/b][/color][/size]
Re: Grzes [Gliwice]- u Katerriny
Uszka Grzesia są już coraz ładniejsze, a z oczkiem jest różnie, są dni ze oczko jest suchutkie a są też dni ze Grzesio ma je całe mokre ale nie kaszle tak już z tego powodu, może dwa razy mu sie zdarzyło Jesteśmy na dobrej drodze z Grzesiem do zdrowia