może faktycznie niefortunnie się wgryzł w Cośka albo w... Ciebie i sobie sam siekaczem przygryzł? może mu się ta warga podwinęła?
ciekawa sprawa.. trzeba śledztwo przeprowadzić i przesłuchać podejrzanych.. Twoja i Cosikową doopkę
Hahaha... No musiało to wyglądać dość... Ciekawie. Zwłaszcza jak trochę się podniosłam żeby ładnie postawić Cośka na dywanie, a Drops stał na tylnych łapkach nadal wczepiony w mój zadek
Znalazłam takie zdjęcia z wtedy co mnie Drops w palca uwalił. Czekałam wtedy na mamusię z plasterkiem i Octeniseptem... Widzicie, jaką kartkę zakrwawiłam? Z wypisanymi zdjęciami do wstawienia! Już wiecie, czemu tak dawno nie było zdjęć
A chwilkę później paluszek... Troszkę spuchł