Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

A no zawsze tak jest, że kawałek kolegi lepszy :P Zrozumieć świnki :szczerbaty:
Harvejowa

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Harvejowa »

No wiesz....jak zjem jemu i uda mi się przypilnować moje, to będę mieć więcej ! :lol:
Harvejowa

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Harvejowa »

Czy Ty wstałaś o 6 w niedziele ? :shock: Idę się schować ;p
Arya90

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Arya90 »

Widać na ich pyszczkach, że sałatka podniosła im poziom endorfin :D
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Yyy, o 7.40 to napisałam... :-P
Harvejowa

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Harvejowa »

No to tyci lepiej ;p Ja mam chyba intensywną weekendową regenerację i wczoraj i dzisiaj wstałam o 10 (mimo 3 budzików 7,8,9) Dobrze, że dzieciaki czasem zapiszczą "matka weź się do roboty ! żarcie się skończyło, bobów już naprodukowaliśmy, a Ty co? "
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Patryk ostatnio wstaje o 4 do dodatkowej pracy, potem nawet jeśli przysnę jeszcze to nie na długo...

Endorfiny tak :-) Sałatkowa radość :szczerbaty:
Dzisiaj dostali trochę dyni na próbę, ale Alvin powąchał i odszedł, a Pieszczoch spróbował, ale szybko zrezygnował...
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Asita »

Widziłam jakąś karmę z suszoną dynią i cukinią...chyba jr farm. Może kiedyś kupię, bo moje na świeżo tych warzywek nie jedzą. Chociaż dyni właściwie nie próbowałam.

Ja dziś obudziłam się o 10.30.... ;) Ale zawsze jak wchodzę na forum, nawet w pracy o 8 rano, to Assia już tu była :lol: :lol:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

To wszystko przez L4 :-) Bo normalnie to przed pracą nie wchodziłam. Teraz TŻ mnie budzi, potem nie mogę już spać to leżę... Na chwilę przysnę, a to książkę otworze, a to forum na telefonie :-) ale niedługo wracam do pracy, więc będę mniej bywać :)

U mnie też ani dynia ani cukinia :P
Harvejowa

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Harvejowa »

Moje są wszystkożerne ;p Przed chwilą Luśka mi udziabała palec (kroiłam dynie dla Mufusia i zabrałam się za ich piętro) reasumując nie sprzątam więcej klatki z dłońmi pachnącymi żarciem :laugh:
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”