
Dropsio(*) i Cosiek - duet prawie doskonały
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
No to niech Cosiek przestanie gryźć te pręty i zacznie się zachowywać jak na świniaka przystało 

Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Pytałam, czy ząbki są w jednej płaszczyźnie ponieważ na zdjęciu wyglądało to jak u mojego Ramba.
Podczas gryzienia klatki Rambek uszkodził ząbek poniżej linii dziąsła. Uszkodzenie było maleńkie, niewidoczne gołym okiem. Z upływem dni gdy ząbek zaczął rosnąć zauważyłam, że się odchyla przy czym pęknięcia nadal nie było widać. Dolny siekacz, poniżej tego uszkodzonego górnego, zaczął się właśnie mniej ścierać i wyglądało to podobnie, jak u Twojego prosiaczka. Pojechaliśmy do weterynarza, który usunął uszkodzony fragment zęba. Po niedługim czasie ząbki odrosły równe i teraz się już dobrze ścierają.
Podczas gryzienia klatki Rambek uszkodził ząbek poniżej linii dziąsła. Uszkodzenie było maleńkie, niewidoczne gołym okiem. Z upływem dni gdy ząbek zaczął rosnąć zauważyłam, że się odchyla przy czym pęknięcia nadal nie było widać. Dolny siekacz, poniżej tego uszkodzonego górnego, zaczął się właśnie mniej ścierać i wyglądało to podobnie, jak u Twojego prosiaczka. Pojechaliśmy do weterynarza, który usunął uszkodzony fragment zęba. Po niedługim czasie ząbki odrosły równe i teraz się już dobrze ścierają.
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Jutro jedziemy z Cosiem do weta... Dzisiaj nie bylo juz sladu po ukruszonym zabku, a dolne siekacze nadal krzywe. Juz sie stresuje
Ciekawe, czy wet faktycznie sensowny, czy tylko od pieskow i kotkow. 


- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
ehh. oby to jakimś cudem od tego ułamanego się tak wytarło..
Trzymamy kciuki!
Cosik, bądź dzielny, jak coś to nakrzycz na weta (albo go osikaj
)
Trzymamy kciuki!




Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

- martuś
- Posty: 10215
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Jak tam po wizycie u weta? Jakie wieści?
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Jak zębusie Cosika?



Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Mamusia "zapomniała" i pojechała sobie dzisiaj z koleżankami na obiad, a wet tylko do 18, dodzwonić się do niej nie szło, wróciła o 17, a jedzie się około godziny, także ten...
Dobrze, że sprawa nie jest super pilna, no ale kurcze, przypominałam jej wczoraj wieczorem!
No nic, wywlokę ją jutro, najpóźniej w środę...
E: Sprawdziłam przed chwilą ząbki - jeszcze rano wyglądały dość średnio, a teraz o niebo lepiej, są już prawie równe, także chyba faktycznie to kwestia tego ukruszonego zęba. Mama pewnie stwierdzi, że skoro "samo się wyleczyło" to nie ma sensu go targać... A ja nie wiem co o tym myśleć. Z jednej strony faktycznie znając Cośka będzie przerażony i zestresowany, z drugiej jednak chyba lepiej mieć pewność, że wszystko ok a nie opierać się na domysłach. Z trzeciej (
) boję się, że wet wymyśli jakieś badania, które niepotrzebnie będą mi świniaka stresować, albo zrobi to źle i "zepsuje" mi prosiaka, Cosiek się szarpnie przy oglądaniu paszczy, spróbuje się wywinąć i dopiero będzie problem z zębami, jedzeniem, żuchwą i innymi. Z czwartej dobrze by było jednak wiedzieć, czy ten wet jest sensowny czy nie, "sprawdzić" go, bo z tego co widzę to to jest całodobowe pogotowie, tak więc w razie czego warto wiedzieć czy można im zaufać.
I kurcze znów nie wiem co robić

Dobrze, że sprawa nie jest super pilna, no ale kurcze, przypominałam jej wczoraj wieczorem!

No nic, wywlokę ją jutro, najpóźniej w środę...

E: Sprawdziłam przed chwilą ząbki - jeszcze rano wyglądały dość średnio, a teraz o niebo lepiej, są już prawie równe, także chyba faktycznie to kwestia tego ukruszonego zęba. Mama pewnie stwierdzi, że skoro "samo się wyleczyło" to nie ma sensu go targać... A ja nie wiem co o tym myśleć. Z jednej strony faktycznie znając Cośka będzie przerażony i zestresowany, z drugiej jednak chyba lepiej mieć pewność, że wszystko ok a nie opierać się na domysłach. Z trzeciej (

I kurcze znów nie wiem co robić

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Mój Boczuś miał często nierówno wytarte ząbki. Póki się nic nie działo to nie było potrzeby interweniować. A całodobowych wetów nie polecam, chyba że to całodobowy gryzoniowy. Kiedyś poszłam, świnek dostał niepotrzebny zastrzyk, po którym stracił apetyt 
