Najprościej tłumacząc... im więcej energii tym większa wydolność sprzętu. Porównując procesory do gofrownic - takie poniżej 1000 watt nie spiecze Ci takiego chrupkiego gofra jak ta co ma ich 1000 i więcej Więc im więcej mocy tym lepszy sprzęt (a co za tym idzie - mniej ekonomiczny ) ale też bardziej skłonny do przegrzewania się.
Drugi jest droższy bo z parametrami jest niezwykle "eko"
Ja mam i5-4460 z napięciem ok. 80W i z turbo 3.4 GHz Nie przegrzewa się mimo oryginalnego chłodzenia
Gry komputerowe
Moderatorzy: Panna Fiu Fiu, Dzima, kakazuma
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
- urszula1108
- Posty: 3211
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Gry komputerowe
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Wisze Ci
Jakbyś była kiedyś we Wrocławiu, to zapraszam do muzeum geologicznego
Jakbyś była kiedyś we Wrocławiu, to zapraszam do muzeum geologicznego
Re: Gry komputerowe
Widzę, że wątek Simsów się już chyba wyczerpał, ale melduję się jako fanka i posiadaczka The Sims 1, 2, 3 i 4, choć oczywiście nie posiadam wszystkich dodatków czasem lubię sobie też pograć w Harrego Pottera i pozwiedzać Hogwart szczególnie pierwsze trzy części, potem już się boję
Re: Gry komputerowe
No to tak, ostatnio poza expieniem Wieśka przeszłam parę mniejszych tytułów:
1. Oba sezony The Walking Dead - kto grał ten wie, że ta gra emocjonalnie wysysa i dałam się wyssać do cna podejmując trudne wybory i walcząc o człowieczeństwo w czasach apokalipsy
2. Life is strange - gra dla indie-nastolatek Historia młodej dziewczyny, której zwykłe życie zmienia się kiedy nagle odkrywa że ma moc panowania nad czasem, świat ma się skończyć, licealistki znikają w niewyjaśnionych okolicznościach a wylansowane koleżanki z Vortex Clubu panoszą się po szkole. Wbrew pozorom całkiem grywalne.
3. Limbo - gra już nie nowa, ale jakoś nigdy nie miałam ochoty za nią płacić dzięki PS Plusowi na sierpień mogłam zapoznać się z tą mroczno-uroczą opowieścią o chłopcu w pełnej pułapek krainie. Dowód na to, że mniej znaczy więcej, a prostota to zaleta. Polecam!
1. Oba sezony The Walking Dead - kto grał ten wie, że ta gra emocjonalnie wysysa i dałam się wyssać do cna podejmując trudne wybory i walcząc o człowieczeństwo w czasach apokalipsy
2. Life is strange - gra dla indie-nastolatek Historia młodej dziewczyny, której zwykłe życie zmienia się kiedy nagle odkrywa że ma moc panowania nad czasem, świat ma się skończyć, licealistki znikają w niewyjaśnionych okolicznościach a wylansowane koleżanki z Vortex Clubu panoszą się po szkole. Wbrew pozorom całkiem grywalne.
3. Limbo - gra już nie nowa, ale jakoś nigdy nie miałam ochoty za nią płacić dzięki PS Plusowi na sierpień mogłam zapoznać się z tą mroczno-uroczą opowieścią o chłopcu w pełnej pułapek krainie. Dowód na to, że mniej znaczy więcej, a prostota to zaleta. Polecam!
Re: Gry komputerowe
Ostatnio sporo czasu spędzam w Aionie, Guild Wars 2, DA: Inkwizycja i Wiedźminie...
Simsów mam wszystkie części, gram, czasem. Nie natknęłam się w ostatnim czasie na nic godnego polecenia xD Ale ja jestem dość wybredna ;p
Simsów mam wszystkie części, gram, czasem. Nie natknęłam się w ostatnim czasie na nic godnego polecenia xD Ale ja jestem dość wybredna ;p
- Chryzantem
- Posty: 953
- Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
- Miejscowość: Katowice
- Kontakt:
Re: Gry komputerowe
Aion to chyba najgorsza gra mmorpg w jaka mialam okazje grac. nawet Metin 2 jest od tego lepszy
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Gry komputerowe
Ja ostatnio grywam w Saints Row Gat out of Hell, trochę w Wiedźmina, trochę w Batmana: Arkham Knight, czasami w Team Fortress 2. W sumie zależy na co mam ochotę i czas. W simsy też, najczęściej w 2 a potem zamiennie 3 z 4
Re: Gry komputerowe
No to newsy ode mnie, tym razem same ekskluzywne tytuły na Playstation:
1. Everybody's gone to the rapture - jak zwykło się ją określać "symulator chodzenia". Bardzo ładna graficznie i oszczędna gameplayowo opowieść o końcu świata. Mistyczne doznanie, które warto przeżyć.
2. Until Dawn - gra-horror klasy B o nastolatkach w górskiej chatce. Nie spodziewano się po tym tytule wiele, a jednak zaskoczył. Historia dość przewidywalna, ale możliwość dokonywania wyborów które rzeczywiście wpływają na rozgrywkę, możliwość ocalenia lub zgładzenia każdego z bohaterów, wiele ścieżek przejścia mimo wszystko liniowej historii, nadaje tej pozycji smaczku. Nie liczcie że się wystraszycie (mnie się przez całą grę zdarzyło tylko raz podskoczyć na kanapie), ale że wczujecie się w skórę kierowanej postaci - jak najbardziej. No i to odwzorowanie mimiki twarzy.
1. Everybody's gone to the rapture - jak zwykło się ją określać "symulator chodzenia". Bardzo ładna graficznie i oszczędna gameplayowo opowieść o końcu świata. Mistyczne doznanie, które warto przeżyć.
2. Until Dawn - gra-horror klasy B o nastolatkach w górskiej chatce. Nie spodziewano się po tym tytule wiele, a jednak zaskoczył. Historia dość przewidywalna, ale możliwość dokonywania wyborów które rzeczywiście wpływają na rozgrywkę, możliwość ocalenia lub zgładzenia każdego z bohaterów, wiele ścieżek przejścia mimo wszystko liniowej historii, nadaje tej pozycji smaczku. Nie liczcie że się wystraszycie (mnie się przez całą grę zdarzyło tylko raz podskoczyć na kanapie), ale że wczujecie się w skórę kierowanej postaci - jak najbardziej. No i to odwzorowanie mimiki twarzy.
Re: Gry komputerowe
Gusta są inne Ja za najgorszą grę mmorpg uważam Neverwinter. A Metin... też jakoś szczególnie mi nie przypasowałChryzantem pisze:Aion to chyba najgorsza gra mmorpg w jaka mialam okazje grac. nawet Metin 2 jest od tego lepszy
Czasem zagram w Panzara, ale rosyjskie dzieci są jeszcze gorsze niż polskie dzieci neo...Dlatego zagram jedynie parę potyczek i koniec, bo nie wytrzymuję
O z karcianek przeglądarkowych ostatnio Rise of Mythos - dla zabicia nudy.
I wieczorem lubię rozegrać parę meczyków w Dotę, chociaż za tego typu grami nie przepadam
Ostatnio do moich łask wróciły Age of Empire i Age of Mythology, jak i Sacred, przyjemnie mi się w to grywało i teraz nie jest szczególnie inaczej, chociaż grafika..ale to już starsze gry, także nie ma na co narzekać.