Powrót do siebie po kastracji

ODPOWIEDZ
korni89

Powrót do siebie po kastracji

Post autor: korni89 »

Witajcie
Zaczęłam dzisiaj upragniony urlop (yes, yes, yes!), ale we wtorek wyjeżdżam na kilka dni i zostawiam świnki pod opieką moim rodzicom, w sensie będą oni dochodzili do nich, ponieważ nie mają miejsca w mieszkaniu na dwie klatki setki, a poza tym już mają królika z Lublina od mojego brata "na przechowaniu". Planuję w poniedziałek umówić się z Panią weterynarz na zabieg kastracji mojego Lion'a. Ci, którzy śledzili moje wątki (o świnkach, o domniemanej ciąży), to wiedzą w sumie na czym stoję. 10 sierpnia chciałabym, aby zabieg kastracji się odbył, ponieważ kolejny tydzień mamy z Partnerem wolny i chcielibyśmy wykorzystać też na podawanie leków, czy obserwację Lion'a. Przed nami później długa droga, bo postanowiłam, że jeszcze 7 tygodniu po kastracji będzie sam w klatce.
Ogólnie świnki piszczą za sobą strasznie, Czupakabra (Splinter) nawet czasem gryzie kraty, jak zmieniam Lion'owi w klatce i akurat przebywa w jednym pokoju z nią, piszczą, wąchają za sobą bardzo, wniosek - tęsknią. Były ze sobą ponad miesiąc w jednej klatce, ale od 4 maja już są osobno. Czy po takim czasie muszę wykonać "standardowe" łączenie na neutralnym terenie, czy jednak świnki, które już kiedyś ze sobą żyły, spały, jadły razem mogą do siebie tak o powrócić? Dodam, że od maja nie są razem, a jeszcze 8 tygodni, licząc ten teraz, jeszcze będą osobno, czy to nie za długa rozłąka?

Pozdrawiam serdecznie
korni89

Re: Powrót do siebie po kastracji

Post autor: korni89 »

Jak wyżej. Ktoś, coś?
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Powrót do siebie po kastracji

Post autor: joanna ch »

No na pewno łączenie na neutralnym nie zaszkodzi, wersja bezpieczniejsza.
Pani Strzyga

Re: Powrót do siebie po kastracji

Post autor: Pani Strzyga »

Ja też bym przeprowadziła standardowe łączenie...

Trzymam kciuki, żeby Lion szybko doszedł do siebie.
korni89

Re: Powrót do siebie po kastracji

Post autor: korni89 »

My powoli z Lubym dochodzimy do siebie po Brutal Assault, niedawno wróciliśmy, a jutro zabieg. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok :( :fingerscrossed:
Pani Strzyga

Re: Powrót do siebie po kastracji

Post autor: Pani Strzyga »

Trzymam kciuki za Liona. :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
korni89

Re: Powrót do siebie po kastracji

Post autor: korni89 »

I już po kastracji :) Więcej info w temacie świniaków.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Łączenie świnek morskich”