Jaskier - porzucony staruszek [W-wa], szuka Domu Stałego

[Elurin]

Dawenna ma go wziąć, wprawdzie nadal jako tymczasa, ale przynajmniej do kolegi w zbliżonym wieku. Mam nadzieję, że się dogadają.

[katiusha]

Za dogadanie kciuki do białości

[Cynthia]

Trzymam za to kciuki

[jax]

Czy są już jakieś wieści? Jak się dogadują?

[ognista koza]

Czy są już jakieś wieści? Jak się dogadują?

Też czekam jaskier

[Elurin]

Dawenna jeszcze go nie wzięła, może załatwimy to w przyszły weekend. Problemem są te upały...
Jaskier czuje się nieźle, ładnie je. Pogodę znosi w miarę nieźle.

[katiusha]

Dobrze, ze pogoda go nie męczy. No to poczekamy jeszcze troszkę na transport do kolegi

[Elurin]

Sytuacja się trochę zmieniła - Jaskier jednak zostanie u mnie. Czekam na kolegę dla niego z Mrągowa, niejakiego Słodziaka: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =11&t=4887 Dwóch starszaków powinno ładnie się dogadać.

Dawenna weźmie ode mnie innego tymczasa

[katiusha]

Witaj Słodziaku! - przybywaj szybko!

[jax]

No to czekamy na wieści o obu panach.