Mysz pisze:Widziałam,że chcesz adoptować świnkę gdzieś po wakacjach;Słodziak jest u mnie na TDT,a docelowe DT jest w Warszawie.
Wczoraj była u mnie koleżanka,która ma młodego 2-3 miesięcznego samczyka.Słodziak oczywiście przyjął malucha gościnnie,ale taki ruchliwy i  szalony kolega, to za dużo dla starszego pana. 

 Pan S. potrzebuje do towarzystwa spokojnego i statecznego kolegi,który nie zamęczy go swoimi wybrykami. 

 
No to mój Boczek pasuje idealnie, jest to stateczny pan, co prawda nie wiem, jak zachowywalby sie przy innej śwince, ale sam fakt, że dostał znacznie większą klatkę, a połowy jej nawet nie zwiedził (bo woli spać pilnując miseczki) mówi wiele. Na wybiegu jest bardziej ruchliwy, ale jak sie go tylko zacznie miziać, od razu chłopak się rozkłada i ziewa, na pewno chętnie miałby spokojnego towarzysza, który by się wtulił w niego, kiedy mnie nie ma obok 

Wracam 26.08 z wakacji i jeśli Boczusiowi będzie zdrówko dopisywało, nie odpuszczę Słodziaka 
