 Tylko czemu w tym zaułku zwężonym nie ma podłogi? Tam jakieś wejście będzie?
 Tylko czemu w tym zaułku zwężonym nie ma podłogi? Tam jakieś wejście będzie?Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.
Moderator: pastuszek
					Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
	Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
No zagroda bomka  Tylko czemu w tym zaułku zwężonym nie ma podłogi? Tam jakieś wejście będzie?
 Tylko czemu w tym zaułku zwężonym nie ma podłogi? Tam jakieś wejście będzie?
			
			
			
									
													 Tylko czemu w tym zaułku zwężonym nie ma podłogi? Tam jakieś wejście będzie?
 Tylko czemu w tym zaułku zwężonym nie ma podłogi? Tam jakieś wejście będzie?Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
			
						Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Szafka będzie stała na obecnych szafkach(w jednej jest dziura i zejście na dół) i tam właśnie przez tą dziurę będą miały świnki wyjście z klatki  . Tylko telewizor musimy wyrzucić, bo on jest stary, taki duży i się już nie zmieści
 . Tylko telewizor musimy wyrzucić, bo on jest stary, taki duży i się już nie zmieści  
 

A ta końcówka klatki jest węższa, bo tam jest gniazdko i kable tam będą schowane za klatką.
			
			
			
													 . Tylko telewizor musimy wyrzucić, bo on jest stary, taki duży i się już nie zmieści
 . Tylko telewizor musimy wyrzucić, bo on jest stary, taki duży i się już nie zmieści  
 
A ta końcówka klatki jest węższa, bo tam jest gniazdko i kable tam będą schowane za klatką.
					Ostatnio zmieniony 16 lip 2015, 11:24 przez Siula, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
																
						- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
A tak właśnie myślałam, że zagroda będzie wtedy na wysokości stać  Księżniczki na wysokościach
 Księżniczki na wysokościach 
			
			
			
									
													 Księżniczki na wysokościach
 Księżniczki na wysokościach 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
			
						Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Wtedy mogą nas obserwować, co robimy w łóźku 
			
			
			
									
																
						
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Siula pisze:Wtedy mogą nas obserwować, co robimy w łóźku
 ........
 ........ 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
			
						Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
No co? Chodzilo mi,o to,że widzą,że jesteśmy blisko  . A jak się już obudzimy i ruszamy to oczywiście Miśka pisk i biegi urządza.
 . A jak się już obudzimy i ruszamy to oczywiście Miśka pisk i biegi urządza. 
			
			
			
									
																
						 . A jak się już obudzimy i ruszamy to oczywiście Miśka pisk i biegi urządza.
 . A jak się już obudzimy i ruszamy to oczywiście Miśka pisk i biegi urządza. 
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Oczywiście  ja nic w ogóle nie miałam na myśli
 ja nic w ogóle nie miałam na myśli 
			
			
			
									
													 ja nic w ogóle nie miałam na myśli
 ja nic w ogóle nie miałam na myśli 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
			
						Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Kilka dni temu, kiedy to panowały ogromne upały, Duży zamknął się w piwnicy(gdzie panuje przyjemny chłodek) i zrobił domek dla Miśki. Bardzo go polubiła, potrafi tam leżeć na sianku i z godzinę i podjadać spod doopki  Domek jest oczywiście fajniejszy od pudełka po butach, zrobionego z miłością przez Dużą i wyłożonego tak,żeby było mięciutko i można było siusiać.
  Domek jest oczywiście fajniejszy od pudełka po butach, zrobionego z miłością przez Dużą i wyłożonego tak,żeby było mięciutko i można było siusiać.  
 
Z tyłu jest wysuwana szufladka z dnem( a to już dla mojej wygody przy sprzątaniu )
 )



A wczoraj w końcu zakupiłam wagę,więc było ważenie. Aż mnie Misia zaskoczyła, tak grzecznie siedziała i nawet nie próbowała wyskakiwać z tej miski.

			
			
			
									
																
						 Domek jest oczywiście fajniejszy od pudełka po butach, zrobionego z miłością przez Dużą i wyłożonego tak,żeby było mięciutko i można było siusiać.
  Domek jest oczywiście fajniejszy od pudełka po butach, zrobionego z miłością przez Dużą i wyłożonego tak,żeby było mięciutko i można było siusiać.  
 Z tyłu jest wysuwana szufladka z dnem( a to już dla mojej wygody przy sprzątaniu
 )
 )


A wczoraj w końcu zakupiłam wagę,więc było ważenie. Aż mnie Misia zaskoczyła, tak grzecznie siedziała i nawet nie próbowała wyskakiwać z tej miski.

- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
No misia całkiem spora  Nawet z miski ciałko jej wyłazi
 Nawet z miski ciałko jej wyłazi  Bardzo ładnie waży
 Bardzo ładnie waży 
			
			
			
									
													 Nawet z miski ciałko jej wyłazi
 Nawet z miski ciałko jej wyłazi  Bardzo ładnie waży
 Bardzo ładnie waży 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
			
						Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami



