Rico i Tadzio- przypominamy się s. 154

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Arya90

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Arya90 »

Ja już nawet nie wymagam, żeby on do mnie dzwonił i się dogadywał, no ale awizo by mógł zostawić, żebym wiedziała, że był, a nie ja tu czekam, wkurzam się na hurtownię, a się okazuje, że to nie ich wina...
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Lilith88 »

A mi dziś przyszedł sms od DPD, że kurier będzie między 12.30 a 13.30 jak mi pasuje to ok a jak nie to mam wysłać sms 1,2 lub 3 w zależności od tego czy mają przesunąć dostawę na jutro, pojutrze czy jeszcze kolejny dzień. Ale kurcze opcji ze zmianą godz. nie było a kiedyś jak zamawiałam jeszcze mieszkając w szczecinie to zawsze był tel. najpierw i jak byłam w pracy to przynosili do pracy, jak nie mogłam odebrać sama to do babci i jeszcze na godzinę na którą poprosiłam, bo później czy wcześniej babcia wychodzi. Nie wiem czy to od miasta zależy czy się ogólnie popsuło :idontknow:
Arya90

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Arya90 »

Chyba trochę od miasta a trochę chyba się wszystko popsuło. Zależy też chyba od kuriera, jaki z niego człowiek. Niedawno od DPD zamawiałam to dzwonił i podjechał jeszcze raz, gdy wróciłam do domu. Więc chyba nie ma reguły.
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: dortezka »

ogólnie się popsuło.. już nie dbają o klienta jak kiedyś.. i tak czy tak kuriera jako dostawę wybierzesz, więc po co mają się spuszczać?
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Arya90

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Arya90 »

dortezka pisze:ogólnie się popsuło.. już nie dbają o klienta jak kiedyś.. i tak czy tak kuriera jako dostawę wybierzesz, więc po co mają się spuszczać?
:rotfl: no nie... ha ha...

Chłopaki zaczęli mi wybrzydzać z jedzeniem :angry: Wyjadają teraz tylko CC i najchętniej jedzą JR Farm Adult. Chyba im muszę coś szepnąć, no bo kurczę co tu zrobić, żeby jedli jak dawniej... :think:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: dortezka »

chyba muszę zacząć uważać na słownictwo :szczerbaty:

chłopcy jeść ładnie, nie wybrzydzać!
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Lilith88 »

To karm ich tylko CC plus karmami ziołowymi z JR Farm, to im spokojnie wystarczy ;) Moi w sumie tak jedzą :D
Arya90

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Arya90 »

dorotezka no śmiesznie wyszło :lol:
Lilith karmiłabym ich tylko tym jedzonkiem, ale szkoda mi 1,5 kg CN co zostało mi w worku. Na razie sypię i widzę, że jedzą jak są już głodni a nic innego nie ma. Oj, niedobra ja :neener: Resztę ziółek też im trochę sypię i mieszam z tym JR Farm, jak się skończą to im trochę ujednolicę dietę i za jakiś czas znów im kupię ziółka i zobaczymy. Za dużo w dupkach :angry:
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Lilith88 »

No tak jak masz tyle CN to trzeba zużyć. Będą głodni to zjedzą ;)
Arya90

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Arya90 »

Lilith88 pisze:No tak jak masz tyle CN to trzeba zużyć. Będą głodni to zjedzą ;)
Też tak myślę. :)

Poza tym to teraz mają wypas, bo mają codziennie świeże liście malin, maliny, nawet porzeczki spróbowali i zjedli, a także trawę i kończynę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”