Rico i Tadzio- przypominamy się s. 154

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Tu-Tu

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Tu-Tu »

Jak mój Stefuś pije w taki sposób że poidło spada. :o
Pani Strzyga

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Pani Strzyga »

Lilith88 pisze:Ja kiedyś dałam świnkom najładniejszy, najgrubszy ręcznik jaki miałam, później się zreflektowałam, wyprałam i odłożyłam dla nas ale Gery paskud z niego zębiskami nitki powyciągał i już nie jest taki ładniutki :glowawmur: Ale ze mną jest coś nie tak, wszystko bym świniom oddała :redface:
Ja oddałam dziewczynom śliczny polarkowy kocyk mojej córki :102:
Arya90 pisze:Hi hi nie wiem Lilith sądzę, że wszystko z Tobą okej, bo ja mam podobnie. Chociaż mój D. to na mnie mówi animals, bo ja to bym wszystkim zwierzętom nieba przychyliła. Jeszcze na dodatek straszna ze mnie kociara i każdym napotkanym kotem się zachwycam. Nie wiem, jak on ze mną wytrzymuje...
Ze mnie też, ale mi póki co mąż nie pozwala kota do domu przywlec. Ale jeszcze trochę... Kiedyś na pewno będę miała piękną neva masquaradę. Albo Chartreux :love:

Chłopcy jak zwykle przepiękni :love:
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Lilith88 »

Strzyga, że Kartuz Ci się marzy? :D Ja bym się za takie niebieskie puchate cudeńko pociąć dała! Kocham te koty :love:

Polarkowe kocyki to ja moim kupuje jak tylko jestem w jakimś markecie :redface: Na szczęście rzadko bywam, bo mam daleko :lol:
Pani Strzyga

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Pani Strzyga »

Lilith88 pisze:Strzyga, że Kartuz Ci się marzy? :D Ja bym się za takie niebieskie puchate cudeńko pociąć dała! Kocham te koty :love:
Marzy mi sie straszliwie... Kiedyś bym powiedziała, ze pewnie marzeniem pozostanie, bo moje się nigdy nie poznają, ale odkąd poznałam P., a potem wróciliśmy na Pomorze do mojej Cień, mogę przenosić góry i odkryłam, ze każde marzenie można spełnić, jeśli jest się odpowiednio cierpliwym i konsekwentnym. :love:
Arya90

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Arya90 »

Lilith rosyjskie niebieskie czy brytyjskie? :D My będziemy mieć brytyjczyka :love:
Arya90

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Arya90 »

Chłopacy byli wczoraj u weta. Zdrowi są pięknie :love:
Oczywiście Rico stres miał i wyginał się tak, żeby jak najwięcej problemu wetowi przysporzyć, żeby mu obciął pazurki.
Teddy za to był wyluzowany taki, że byłam w szoku. Z zaciekawieniem oglądał weta i obcinaczki :lol:
Pani Strzyga

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Pani Strzyga »

Ważne, ze zdrowi :love:
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Lilith88 »

Arya ani te ani te chodziło mi o Kota Kartuskiego czyli inna nazwa jak Strzyga napisała Chartreux, to najstarsza rasa hodowlana w Europie z niesamowitym charakterem łączącym najlepsze cechy kota z psem. Mi się strasznie podobają, bo są ogromne ale nie tak miśkowate jak brytyjczyki, bardziej smukłe z piękną kocią mordką (nie spłaszczoną) ale z kolei większe od rosyjskich, masywne, nabite, wysokie, no po prostu dużo do tulania :love:
Pani Strzyga

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Pani Strzyga »

Noooo... Ja mogę na nie godzinami patrzeć i podziwiać. Nerkę bym sprzedała, żeby takiego mieć :D Ale póki co mąż mi wyraźnie warczy "BASTA!" :(
Ann

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Ann »

A ja z kolei nie mogę się doczekać, kiedy będziemy mieć z TŻtem psa ... :szczerbaty:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”