Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
katiusha

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: katiusha »

:lol: Teraz są zmotoryzowani. Ja mojego poznałam...na stołówce wojskowej :lol:
Mi się podobają tapety zapisane, jak listy :szczerbaty:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4008
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Tak to jest z tymi książętami :lol: , nawet w wojsku się jakiś znajdzie!
W przedpokoju też mam "popisaną" tapetę i szafkę do kompletu. ;) Obrazek
katiusha

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: katiusha »

:lol: Zajebiaszcza tapeta i mebelek :102:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4008
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Dziękuję :102:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4008
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Dzisiaj pozwólcie, że w ramach opowiadania, to ja zabiorę głos...
Obrazek
Jak dobrze wiecie mam na imię Misia, mieszkam w Pniewach i opiekuję się dwojgiem Dużych...
Obrazek
i choć czasem wkurzają mnie ci Duzi... na tyle, że muszę schować się w torebce z sianem...
To jednak lubię ich przytulać... ale bez przesady oczywiście...
Obrazek
Oj, przepraszam... jaka ja niegrzeczna... siedzę w tej klatce i jem.... już do was wychodzę:
Obrazek
Jednak to nie o tym chciałam wam opowiedzieć....
Otóż zanim Duzi zamieszkali ze świnką, mieli już wcześniej innego zwierzaczka. Ów zwierzaczek ma na imię Stefan i jest bardzo nieśmiały...
No Stefciu pokaż się Państwu...
Obrazek
Cóż ma trochę głupkowaty wyraz pyszczka, ale to całkiem porządny gość.
Pełni w naszym domu bardzo ważną rolę...
Cóż wstyd się przyznać, ale jestem straaaasznym cholerykiem i nie lubię jak na podłodze leżą zwoje kabli :angry: albo jak jakiś bezpańsko dynda ze ściany :nono:
Mój kolega Stefan... nawiasem strasznie małomówny... ma za zadanie ukrywać przede mną największe skupisko wstrętnych kabli...
Obrazek
Gdyby nie on to bym dopiero im pokazała.
Jednak dzięki niemu mogę spokojnie z Wami rozmawiać :levitation:
Obrazek
Aha, o tego psa który stoi obok mnie nie pytajcie... on akurat jest sztuczny.
Trzymajcie się Ciepło
Obrazek
katiusha

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: katiusha »

Stefan taki karny - tam, gdzie posadzą tam trwa :lol: Niesamowite jest to wyjście z klatki :shock: :peace:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Asita »

No tak, sztuczny pies to sztuczny pies, a Stefan to Stefan :laugh:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10125
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Dzima »

Stefan jest super 8-)
Elegancka klatka. Zdjęcia pewnie zaraz po sprzątaniu :lol: jednak na coś ci Duzi się czasami przydają...
A szukasz koleżanki?
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4008
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Zdjęcia zawsze robię póki porządek w klatce bo po godzinie jak poprzestawia po swojemu to już koniec :lol: Czekamy z niecierpliwością na koleżankę aż odchowa maluszki. http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =12&t=4487
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10125
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Dzima »

Ooooo :love:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”