Grudniowe śnieżynki-sztuk 19 :-)CZYLI-jesteśmy u Iceberg ;)

Tutaj koordynujemy działania związane z ratowaniem świnek z laboratoriów.

Moderatorzy: porcella, pucka69

ODPOWIEDZ
Iceberg1976

Re: Grudniowe śnieżynki-sztuk 19 :-)CZYLI-jesteśmy u Iceberg

Post autor: Iceberg1976 »

Joanno - przeżyły, są w nowych domach, "rozeszły się" po znajomych i znajomych znajomych stąd znikoma ilość informacji ode mnie. W weekend napiszę tu uaktualnienie :)
Yvon

Re: Grudniowe śnieżynki-sztuk 19 :-)CZYLI-jesteśmy u Iceberg

Post autor: Yvon »

U mnie z tych 19 śnieżynek są dwie dziewczynki, Bianka i Borówka. Są z domu tymczasowego od Oldzah. Bianka i Borówka czują się dobrze. Jedzą, biegają, śpią, bobczą. Są u mnie w DS od 28 stycznia 2015 . Bianka jest tą dominującą i mniej strachliwą, Borówka troszkę lękliwa, ale już mniej, niż na początku. Dziewczynki dają się już wziąć na ręce i głaskać, swobodnie brykają. Mają apetyt, jedzą wiele warzyw / między innymi: marchewka, buraczek, czerwona papryka, kalarepa, koperek, natka pietruszki, ogórek, jabłko, bazylia, cykoria, sałata rzymska /. Jedzą Cavia Nature i Cavia Complete, mieszam im. Pochłaniają duże ilości Sianka Węgrowskiego. Lubią ziółka, które kupuję im w Hipciu. Obgryzają najchętniej gałązki jabłoni. Mają klatkę 120 cm podzieloną na część jadalno- toaletową oraz wypoczynkową. Każda ma swój domek, mają legowiska, na których się wylegują, jest hamak, tunel. Klatka wyłożona jest dry bedem, pod którym jest żwirek Pinio.
Prosiaczki są zdrowe i zadowolone :) Pozdrawiają bardzo serdecznie. A ja dziękuję za to, że mam tak piękne świnki :buzki:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Grudniowe śnieżynki-sztuk 19 :-)CZYLI-jesteśmy u Iceberg

Post autor: joanna ch »

ufffff... bo tu tak podejrzanie cicho już od miesięcy było...
Yvon

Re: Grudniowe śnieżynki-sztuk 19 :-)CZYLI-jesteśmy u Iceberg

Post autor: Yvon »

Bianka i Borówka mają swój wątek w Uratowanych. Piszę tam o nich pomalutku :) Zapraszam do wątku :ok:
Właśnie dziewczynki zjadły warzywka, no i chyba będą leżały, bo po rannym jedzeniu zwykle odpoczywają.
Pozdrawiam miło.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Laboświnki”