Witam,
piszę już na 3 forum bez odzewu, może tu ktoś się zetknął z podobnym przypadkiem.
Posiadam 2 świnki morskie, 8 miesięczni bracia Ruben i Tesla.
Mam problem z Teslą.
Zacznę od początku.
Odkąd go mam zdarzało mu się lekko kichać, dostawał witaminę C i był spokój do jakiegoś czasu.
W grudniu Ruben przeszedł zapalenie ucha, był leczony antybiotykiem i wyszedł z tego, do tej pory jest ok.
W styczniu Tesla zaczął więcej kichac, zawsze leci mu trochę wodnistej wydzieliny tylko z prawego nozdrza. W czasie jedzenia nieco pohukiwał. Poszłam z nim do weterynarza, osłuchał, wymacał, serce ok i płuca czyste - być może to wrażliwość na pył /alergia. Miałam nadal podawać wit C.
Pod koniec lutego Tesla zaczął przekrzywiać głowę i był nieco osowiały - miał zapalenie ucha, był leczony kroplami do ucha i antybiotykiem. Ucho zostało wyleczone, ale świnka dalej miała wyciek z noska, tylko z tego jednego nozdrza, czasem też ma załzawione oczko. Byłam z nim jeszcze 4 razy na kontrolach u weterynarza, dostał Metacam (przeciwzapalny) i srednio mu pomógl. Potem byłam u innego wet, zasugerowałam czy na pewno to nie płuca lub serce i nadal słyszę, że to reakcja na pył.
Tesla od początku ma dobry apetyt, waży 1200g, załatwia się normalnie, lubi się wylegiwać (kładzie się w przeróżnych pozycjach )
I nadal ma ten wyciek i od czasu do czasu nosek pokryty chrupkami (czyszczę go), jak oczko jest zaropiałe to przemywam roztworem soli fizjologicznej (pomaga) oraz nadal często pohukuje jak je.
Dziś zwróciłam uwagę, że jego szyja wydaje się obwisła/tłusta i nie jestem pewna, ale chyba wyczułam mały ruchomy guzek (wielkości groszku). Poza tym jest ok. Świnki od początku są na drybedzie (pod nim kładę podkłady higieniczne), piorę go co 4-6 dni i wytrzepuję. Do prania używam szarego mydła, nie używam płynu do płukania.
Proszę o radę
Próbuje sama leczyć tego biedaka.. witamina C, probiotyki na odporność, ostudzony napar z babki lancetowatej (pomaga na infekcje dróg oddechowych, wykrztuśny - Tesla chętnie go pije).
Nie wiem co jest mojej śwince /wyciek z nosa/
Moderator: Dzima
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Nie wiem co jest mojej śwince /wyciek z nosa/
Ja bym sugerowała zrobienie rtg głowy. Może wpadł mu jakiś paproch, kawałek sianka do nosa, utkwił tam i cały czas jest stan zapalny. W takiej sytuacji osłuchowo będzie ok bo gardło, oskrzela i płuca są czyste a problem dotyczy tylko nosa. Druga sprawa to może zatkał mu się kanalik nosowo-łzowy i dlatego jest problem z okiem i nosem.
Tak tylko spekuluję ale możesz to zasugerować swojemu wetowi.
Tak tylko spekuluję ale możesz to zasugerować swojemu wetowi.
- Jack Daniel's
- Posty: 3797
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Nie wiem co jest mojej śwince /wyciek z nosa/
Witamina C i tak nic nie pomoże, bo to mit naukowy...
RTG czaszki było zrobione? Może to ropień zagałkowy, może od zębów idzie? Świnka mojej teściowej długo pohukiwała przy jedzeniu i czasem jej ciekło z nosa, okazało się, że jej się tworzył rozlany ropień zagałkowy. Konieczne było usunięcie oka, a świnka niestety i tak odeszła, bo za późno się połapaliśmy (dopiero jak jej oko z oczodołu wybiło). Guzek może być powiększonym węzłem chłonnym, co w przypadku zapalenia/stanu ropnego, byłoby normalne. Gdzie dokładnie ten guzek się znajduje?
RTG czaszki było zrobione? Może to ropień zagałkowy, może od zębów idzie? Świnka mojej teściowej długo pohukiwała przy jedzeniu i czasem jej ciekło z nosa, okazało się, że jej się tworzył rozlany ropień zagałkowy. Konieczne było usunięcie oka, a świnka niestety i tak odeszła, bo za późno się połapaliśmy (dopiero jak jej oko z oczodołu wybiło). Guzek może być powiększonym węzłem chłonnym, co w przypadku zapalenia/stanu ropnego, byłoby normalne. Gdzie dokładnie ten guzek się znajduje?
Re: Nie wiem co jest mojej śwince /wyciek z nosa/
Nie było rtg nigdy. Nie mogłam dodzwonić się do polecanego weta, wiec napisałam maila i opisałam mu przypadek świnki.
Widziałam, że w tej lecznicy wykonują rtg, więc jakby co tam się udam.
Nie strasz tym ropniem
Guzek jest w połowie wysokości szyi, nie pod żuchwą.
Widziałam, że w tej lecznicy wykonują rtg, więc jakby co tam się udam.
Nie strasz tym ropniem
Guzek jest w połowie wysokości szyi, nie pod żuchwą.
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Nie wiem co jest mojej śwince /wyciek z nosa/
To fakt, ja bym też zrobiła rtg. Leci mu po tej stronie, gdzie miał zapalenie ucha?
Re: Nie wiem co jest mojej śwince /wyciek z nosa/
Tak, po tej samej stronie mu cieknie z noska, wygląda jak woda. Nie są to ogromne ilości, widać troszkę wilgoci na nozdrzu, czasem troszkę wiecej.
- Jack Daniel's
- Posty: 3797
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Nie wiem co jest mojej śwince /wyciek z nosa/
Guzek po stronie, na którą przekrzywia głowę?
"Zapalenie węzłów chłonnych jest klinicznym terminem używanym do opisania stanu zapalnego i obrzęku węzłów chłonnych, które znajdują się w całym organizmie — głowa, szyja, członki, itd. Zwykle przyczyną jest zakażenie bakteryjne...
Objawy i typy:
Powiększenie węzłów chłonnych, czasem wypełnione ropą (ropnie),
Przechylanie głowy (w zależności od węzłów chłonnych, które są zainfekowane),
Zapalenie zatok i oczu,
Zapalenie stawów lub zapalenie niektórych narządów wewnętrznych i tkanek,
Trudności w oddychaniu,
Skóra może być blada (objawy niskiego hematokrytu/odwodnienia),
Krew w moczu,
Śmierć płodu lub urodzenia martwego dziecka (kobiety w ciąży)
Gorączka i inne objawy zatrucia (jeśli toksyny dostają się do krwiobiegu)..."
"Zapalenie węzłów chłonnych jest klinicznym terminem używanym do opisania stanu zapalnego i obrzęku węzłów chłonnych, które znajdują się w całym organizmie — głowa, szyja, członki, itd. Zwykle przyczyną jest zakażenie bakteryjne...
Objawy i typy:
Powiększenie węzłów chłonnych, czasem wypełnione ropą (ropnie),
Przechylanie głowy (w zależności od węzłów chłonnych, które są zainfekowane),
Zapalenie zatok i oczu,
Zapalenie stawów lub zapalenie niektórych narządów wewnętrznych i tkanek,
Trudności w oddychaniu,
Skóra może być blada (objawy niskiego hematokrytu/odwodnienia),
Krew w moczu,
Śmierć płodu lub urodzenia martwego dziecka (kobiety w ciąży)
Gorączka i inne objawy zatrucia (jeśli toksyny dostają się do krwiobiegu)..."
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3160
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Nie wiem co jest mojej śwince /wyciek z nosa/
Zapalenie szyjnych węzłów chłonnych jest częste u świnek morskich. Spowodowane jest zakażeniem skaleczeń pyszczka lub przełyku ostrym kawałkiem pokarmu, np. grubym sianem. Normalnie występujące w jamie ustnej bakterie przedostają się do krwiobiegu i trafiają do najbliższych węzłów chłonnych, gdzie tworzy się ropień. Gdy jest widoczny już z zewnątrz, z reguły jest już duży i nabrzmiały.
Re: Nie wiem co jest mojej śwince /wyciek z nosa/
https://www.youtube.com/watch?v=lOJWdf- ... e=youtu.be
w 30 sekundzie najbardziej słychać to pohukiwanie. (Tesla to świniak po prawej stronie ).
Szyja wygląda lepiej, chyba coś mi się wydawało, w każdym razie wcześniej ten guzek był na środku szyi.
Sprawdziłam wagę Tesli, waży 1300g, ma normalny apetyt, no i oczywiście od czasu do czasu ma ten wyciek z noska.
w 30 sekundzie najbardziej słychać to pohukiwanie. (Tesla to świniak po prawej stronie ).
Szyja wygląda lepiej, chyba coś mi się wydawało, w każdym razie wcześniej ten guzek był na środku szyi.
Sprawdziłam wagę Tesli, waży 1300g, ma normalny apetyt, no i oczywiście od czasu do czasu ma ten wyciek z noska.