Berta i Elma

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: dortezka »

Arya polecam :like:
przy ostatnim zamówieniu nawet dostaliśmy paczuszkę zieleninki. Jak się darły gdy otwierałam zawiniątko!

Pigunia znów po korekcie. Tym razem dr usypiał ją wziewnym. Śmiała się babeczka która mu pomagała, że jeszcze takiej twardzielki jak Pigi nie widziała. Zazwyczaj świnki biorą parę wdechów i odpływają a Pigi walczyła dzielnie (już nie mówiąc o tym, że wet próbował ją bez jakiejkolwiek narkozy załatwić to mu strzeliła tym do rozszerzania pyska :szczerbaty: )
Tym razem wet mówił coś o dziurze między 1 a 2 górną która to może być główną przyczyną jej problemów i która może zarosnąć, ale nie musi.. szczerze mówiąc nie wiele pamiętam bo.. no właśnie.. gdy przynieśli mi tego mojego flaka była zasisiana i zaśliniona. Zasisiana ok, ale ten mokry pyszczek mnie przeraził.. pytam go, czy to coś poważnego, czy od korygowania. Powiedział, że po tej narkozie to normalne i lada chwila będzie ok.. Mówię mu na to, a co jak dalej tak będzie? że nie dawno straciłam tak świnkę, bo się zaśliniła w lecznicy a wet nawet jej nie obejrzała.. na co P mi powiedział, że jak się świnka ślini, to jest to poważny powód do zmartwienia i powinna być dokładnie obejrzana.. no i po tym już nic do mnie nie trafiało.. oczywiście nie powiedziałam mu, kto mnie wtedy przyjął ani że to w jego lecznicy.. Halinki by mi to nie wróciło a raczej odbiło by się to na podejściu do Pigi :(

skoro on mówi, że to był poważny powód do zmartwienia.. czemu wtedy nas "olano"? cały czas myślę o tym, że można było coś zrobić by nadal była z nami i ciężko mi się z tym pogodzić.

ehh..

Pigi mimo korekty nadal jest dokarmiana, tzn wyciągamy ją i dajemy dodatkową zieleninkę. Bo żeby podać jej coś do paszczy to możemy zapomnieć. Jakby zmartwień było mało to Frenia ma miękkie bobki i ją za to trzeba wyjmować na czas jedzenia, a przy odkładaniu zabrać wszystko co pozostało.. Frenia wtedy szaleje, biega, wącha i jest wściekła bo czuje żarcie, a go nie ma :szczerbaty:

i parę fotek..

Moja szarańcza
Obrazek

Śpimy sobieObrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

no nie mogłam się powstrzymać ObrazekObrazek
Obrazek

"jak mam ochotę to jem, jak nie mam, to nie jem.. w końcu ja tu rządzę.." :neener:
Obrazek

i jak zwykle, moje biedne, zmęczone życiem świnkiObrazek
Obrazek
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
ANYA

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: ANYA »

Biedna Pigunia :buzki: ale bedzie lepiej :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Co do Halinki to Ty zrobilas co moglas a to jest wina wetow i na wizycie z Pigi ja powiedzialabym mu prosto z mostu bo moze wtedy beda zwracac wiecej uwago na pacjentow.
Co do miekkich bobow to nie musisz calkowicie ograniczac swiezego. Daj jej moze pietruszke, bazylie, marchew i brokola w zadnym wypadku pomidorkow, ogorkow papryki i owocow. Trawy mozesz dawac w malych ilosciach ale sucha niech bedzie.
balbinkowo

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: balbinkowo »

dorotezko cieszę się że Pigi dobrze zniosła zabieg. Oby jej się zarosła ta przerwa i zaczeła jeść normalnie :fingerscrossed:
A zdradź mi proszę jak zrobiłaś że świnki na pierwszym obrazku się ruszają? :shock:
Po wyżerce wyleż... ach, ciężkie jest życie świninek :laugh:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10218
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: martuś »

dortezka pisze: no nie mogłam się powstrzymać ObrazekObrazek
Obrazek
Bobek nadchodzi!Obrazek


Ja też bym powiedziała co się stało Halince i przez kogo. Wiadomo, że to jej nie przywróci życia ale może uratuje inne zwierzęta przed "olaniem" w podobnej sytuacji...
Obrazek
katiusha

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: katiusha »

Wyluzowała się księżniczka i zwieracz pozwolił :laugh: :buzki:
Dropsio

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: Dropsio »

Balbina jest przecudowna, ma wspaniały kolorek futerka :love:
A Pigutka jak zwykle :love:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: joanna ch »

piękny gif :102:
ale wyleże wyluzowane, moje się boją tak przy mnie wyciągać, jak spojrzę to od razu stopa chowa się pod tyłeczek :102:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: dortezka »

ANYA, brokuł przy brzydkich bobach? on mi się zawsze kojarzył jako powód ewentualnych brzydszych bobów? :think:
Niestety Freci się nie poprawia.. boby są bardzo brzydkie i śmierdzące. Frenia podczas posiłków nadal jest "na wygnaniu" I jestem w kropce.. Pigi powinna mieć cały czas w klatce coś mokrego.. Frenia nie może mieć nic. Jak to pogodzić bez rozdzielania dziewczyn? Nie mam pojęcia.

balbinkowo to gif :) robię parę fotek pod rząd (w moim telefonie wystarczy przytrzymać dłużej przycisk robienia zdjęć). Telefon mam zsynchronizowany z kontem google+ który sam mi takie cuda tworzy. Wystarczy tylko udostępnić i wkleić link. Wszystko oczywiście za darmo :szczerbaty:

u mnie taka najbardziej wyluzowana jest właśnie Balbina.. wciąż leży z wyłożonymi kopytami kiedy i gdzie tylko chce.. mogę do niej podejść i ją podnieść a ona będzie dalej tkwiła w takiej pozycji :lol: taka z niej pluszowa maskotka. Ale nie dajcie się zwieść jej ślicznemu pysiowi. Jest to najbardziej agresywna i nerwowa świnka. Dziabie resztę bo np "stoi w jej ulubionym miejscu", albo podchodzi do karmnika.. nie znajduje tego co by chciała i z nerwów podskakuje i marudzi.. niesamowita jest.

dziewczyny.. tylko, że ja wątpię, by Piasecki spojrzał na to tak obiektywnie jak Wam się wydaje. Wolałam nie ryzykować, że będzie bronił Zalesińskiej.. nie chciałam, by miało to jakikolwiek wpływ na jego podejście do Pigutki :(
ogólnie to wolałabym po prostu mieć nadal przy sobie Halinkę..
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
ANYA

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: ANYA »

Wiem jak to jest z tymi dietami :sadness: Jeden moze to a drugi nie moze tamtego...a przeciez mieszkaja razem...
Wiesz co ja daje Ryanowi Fibreplex - to jest blonnik w masci, ale sama nie wiem czy Ryanowi kupki sie poprawily ze wzgledu na diete czy blonnik. Moze jedno i drugie. Ale ostatnio bylam chora i nie dawalam Fibre to kupki sie troche pogorszyly....
Arya90

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: Arya90 »

nie no, zdjęcie z bobem to jest po prostu mistrzostwo świata :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”