To chyba się chłopcy połączyli. Zaczęło się ładnie, Leonek turkotał, Baranek nie odstępował go na krok... a może raczej jego tyłka

Wygląda na to, że maluch jest niewyżyty, ale jeszcze zobaczymy pojutrze, bo chwilowo mamy w domu dwie samiczki - mamę i siostrę Baranka. Laski oczywiście siedzą w innym pokoju, myjemy ręce po nich, żeby chłopy nie wariowały, ale kto wie, co te świnki czują i słyszą. Może to spowodowało taki wybuch czułości u Baranka

Biegali razem dłuższy czas (stopniowo zmniejszałam teren wybiegu), a potem się zmęczyli i położyli obaj za drzwiami, przytuleni. Leonek ma prawo być zmęczony, miał dziś sporo wrażeń. W klatce dalej sielanka, chłopcy razem jedzą, tylko Baranek nie dawał kumplowi odpocząć, aż tak jest zachwycony, że go ma

Cały ten czas gadali do siebie, a teraz już chyba złapało ich ostateczne zmęczenie, Leon ułożył się w kuwecie (jeszcze nie wie, że to toaleta, ale będziemy cierpliwie uczyć), a Baranek obok.
Zdjęcia już są - będzie jeszcze film, ale to mp4 i na yt się wrzuca wieki.
Pierwsza część wybiegu - zdjęcia robione aparatem:
Druga część wybiegu - zdjęcia robione telefonem, więc jakość gorsza, ale aparat leżał w miejscu, gdzie wejście mogłoby zburzyć tę sielankę
