Jaskier - porzucony staruszek [W-wa], szuka Domu Stałego

[Elurin]

Jaskier ma biegunkę. Daję mu smectę, odstawiłem wszelką zieleninę. Moja wina, od prawie tygodnia miał plastelinowe bobki, ale nic poza tym. Dopiero dziś zaczęło się na całego. To chyba trawa.

[ognista koza]

Zdrowiej jaskierku dietę ładnie mi trzymaj

[porcella]

Mam APL, i chyba rodicare akut, chcesz?

[Elurin]

Na razie poobserwuję go.

[porcella]

W razie czego jutro Mv czynny do 18.

[jax]

Jaskierku, zdrowiej proszę.

[Elurin]

Jest poprawa - bobki zaczęły się formować, choć nadal są bardzo miękkie. Zabrał się też za jedzenie (wcześniej długo leżał w norce). Dostanie jeszcze na noc smectę, jutro też trochę mu dam.
Miał też chyba lekkie wzdęcie - już przeszło.
Edit: zaczął stawać słupka przy prętach

[porcella]

No to chyba ma się ku lepszemu

[Elurin]

Boby są już prawidłowe. Podejrzanie szybko mu przeszło

[Elurin]

Dla odmiany ma wzdęcie (może za dużo smecty wczoraj?), za to boby w pełni ukształtowane. Poza tym zachowuje się normalnie.