Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski

[Kaoru22]

U nas witamina C to zło wcielone. Muszę podawać im strzykawką, szybkim ruchem

[katiusha]

A u mnie Imunoglukan ciamkają jak narkomanki Wszystkie cztery. Nie mogę oderwać po dawce od strzykawki

[Asita]

Katiusha, co ty im dajesz jakieś boczne grzyby wapniowe? Ja tak właśnie czytam, co to ten imunukuglut jest....

[Kaoru22]

A u mnie Imunoglukan ciamkają jak narkomanki Wszystkie cztery. Nie mogę oderwać po dawce od strzykawki

Oj Imunoglukan to ambrozja


Mój narzeczony zawsze mówi imunoglobulin

[Asita]

Co Wy!? Toż to grzyby jakieś! Zapodajecie miśkom jakieś wywary z grzybków halucynogennych , to nie dziwota, że się uzależniły

[katiusha]

Asita...Czas wypróbować...Uwierz, będą zasysać

[Lilith88]

A moje nawet imunogluta nie chcą.. wszystkim plują i wmawiają mi, że to im szkodzi

[meiss]

U mnie Zosia też pije chętnie witaminkę rozmieszaną z troszkiem wody, sama wychyla się po strzykawkę, ale zawsze w pewnym momencie ma już dość picia i nie dalej an i rusz. Gaga natomiast nie tknie nic co miało kontakt z witaminką. Nie mogę jej rozcieńczyć, bo za dużo do picia, muszę szybkim ruchem wstrzyknąć jej do pysia, a i tak często spływa jej po brodzie i tak śmiesznie mlaszcze.
Kiedyś dałam im krople na koperku, nie tknęły go, a normalnie to chyba by się pobiły jakbym im jedną gałązkę dała, haha.

[Arya90]

Ale się w kuleczkę zwinął faktycznie Fajny pomysł na ogrodzonko świnkowe

[Asita]

Dzięki, ogrodzonko będzie jutro zmieniane

A czy oglądałyście filmiki z picia witaminki moich miśków? (na poprzedniej stronce są linki do youtuba...) Takie słodziaczki malutkie