Jeździmy na Osową- do dr GursztynAsita pisze:Silje, a do którego weta w Gdańsku jeździsz?

Nie wiem, co tam Simonowi urosło. Kaszak, to raczej pod samą skórą jest wyczuwalny, a "toto" jest nieco głębiej

Nie wygląda to póki co jakoś bardzo źle- może nawet chodzi z tym od jakiegoś czasu. Na razie poobserwuję, ale pewnie będzie trzeba prędzej czy później usunąć i nie hodować niewiadomoczego.
Taaa, faktycznie dbają, abym się nie nudziła i od czasu do czasu zrobiła sobie wypad do Gdańska. Tak, dla relaksu
