Słuchajcie podpowiedzcie mi czy to jest normalne: mianowicie posiadała dwie świnki teraz około 4 miesięczne które żyły razem bez problemu w jednej klatce z jednym domkiem - teraz dołączyłam do nich 4 miesięcznego teddiego - wszystkie trzy razem wpuściłam do nowej dużej klatki (120) z dwoma domkami no i zaczęło się - trzy świnki i każda chce być w domku - wcześniej te dwie zgodnie żyły w jednym a teraz kłócą się ze sobą. Ta nowa brutalnie wyrzuca pozostałe z domku.
Czy powinnam dołożyć trzeci domek czy poczekać żeby się dogadały ?
trzecia świnka
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: trzecia świnka
Powinnaś zabrać domki żeby się nie miały o co kłócić (wszystkie inne akcesoria które są im zbędne też) i oddać im dopiero po ustaleniu przez nie hierarchii. Ponadto łączenie świnek powinno się odbywać na większej przestrzeni niż klatka! U mnie był to wybieg 150x150 cm i siedzieli tam panowie tydzień. Po 2-3 dniach na wybieg można powkładać domki czy legowiska i jak będzie ok to dopiero ulokować świnki w klatce.
Re: trzecia świnka
bardzo marne zainteresowanie tematem... szkoda, pozdrawiam - już sobie poradziłyśmy
- pauli
- Posty: 125
- Rejestracja: 01 sie 2013, 17:30
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: trzecia świnka
a jak sobie poradziłyście?
ja do dwóch łysych sióstr żyjących razem ponad dwa lata wsadziłam trzecią pięcioletnią. początki były trudne i trudniejsze, jakoś się dogadały. ale ja nie o tym
co do domków. jak były dwie - dwie miejscówy do spania wystarczyły.
jak teraz są trzy - widzę, że kłótni o spanie jest mniej, jak miejscówy są przynajmniej cztery takie mam kłótliwe baby
a i też na czas poznawania się nie zabierałam świniom norek, etc. zima, zimno, łyse przywykły do spania w cieple - jeszcze by się przeziębiły, a na pewno tłukły ze sobą bo nie ma gdzie spać
ja do dwóch łysych sióstr żyjących razem ponad dwa lata wsadziłam trzecią pięcioletnią. początki były trudne i trudniejsze, jakoś się dogadały. ale ja nie o tym
co do domków. jak były dwie - dwie miejscówy do spania wystarczyły.
jak teraz są trzy - widzę, że kłótni o spanie jest mniej, jak miejscówy są przynajmniej cztery takie mam kłótliwe baby
a i też na czas poznawania się nie zabierałam świniom norek, etc. zima, zimno, łyse przywykły do spania w cieple - jeszcze by się przeziębiły, a na pewno tłukły ze sobą bo nie ma gdzie spać