Berta 13 [Motycz k/Lublina] w DS
Moderator: silje
Re: Berta 13, samiczka [Motycz k/Lublina]
i co z Bertą? ma nowy domek ? no i to chłopczyk?
Re: Berta 13, samiczka [Motycz k/Lublina]
Pani Julia milczy, transport do siebie Aspenko masz, więc myśl!
Dziś Berta (Bercik?) kończy 2 tygodnie i waży 216g kruszyna. . Co do płci, sprawa jeszcze nie do końca jasna, więc chyba należy poczekać jeszcze kilka dni, aż się ostatecznie "wyklaruje" . Przepraszam w sprawach świńskich panów, to ja laik jestem Jedno jest pewne dzieciowina lubi jeść
Dziś Berta (Bercik?) kończy 2 tygodnie i waży 216g kruszyna. . Co do płci, sprawa jeszcze nie do końca jasna, więc chyba należy poczekać jeszcze kilka dni, aż się ostatecznie "wyklaruje" . Przepraszam w sprawach świńskich panów, to ja laik jestem Jedno jest pewne dzieciowina lubi jeść
Re: Berta 13, samiczka [Motycz k/Lublina]
Wiadomo już czy to chłopczyk czy dziewczynka ??
Re: Berta 13, samiczka [Motycz k/Lublina]
Jaka ona słodka podobna do mojego malucha ma już domek??
Re: Berta 13, samiczka [Motycz k/Lublina]
Berta jest już gotowa do wyruszenia do swojego stałego domku , tylko tego domku jeszcze nie ma.... I dobrze, mogę się nią jeszcze nacieszyć. A jest czym . To jedyny prosiak z wszystkich świnko-dzieci, który na moich rękach ma dla mnie czas . Siedzi sobie spokojnie, liże mnie cudnie i gada, gada, gada.... Tylko żebym ja jeszcze wiedziała o czym .
Re: Berta 13, samiczka [Motycz k/Lublina]
Śliczna kruszynka na pewno znajdzie wspaniały domek
Re: Berta 13, samiczka [Motycz k/Lublina]
Ona jest cudowna, chętne bym ją do siebie wzięła, ale niestety najpierw Tosia musi przestać karmić synka, oraz Iga z Tosią wrócić na ścieżkę koleżeńską, bo obecnie są na wojennej ... a to ok 3-4 tygodni jeszcze zajmie, a do tego czasu pewnie kruszyna znajdzie dobry domek Nie wiadomo jeszcze czy moja Iga zaakceptuje inną świnkę...
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12507
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Berta 13, samiczka [Motycz k/Lublina]
A skąd synek u Tosi? I co z nim dalej zrobisz?Fionka pisze:Ona jest cudowna, chętne bym ją do siebie wzięła, ale niestety najpierw Tosia musi przestać karmić synka, oraz Iga z Tosią wrócić na ścieżkę koleżeńską, bo obecnie są na wojennej ... a to ok 3-4 tygodni jeszcze zajmie, a do tego czasu pewnie kruszyna znajdzie dobry domek Nie wiadomo jeszcze czy moja Iga zaakceptuje inną świnkę...
Re: Berta 13, samiczka [Motycz k/Lublina]
Tosia przybyła do mnie z wkładką i tak urodził się Mickey. Mały pójdzie do adopcji najprawdopodobniej, mam już osobę, która się do mnie zgłosiła jako chętna do adopcji jego. Myślałam też o kastracji jego i pozostawieniu z moimi pannami, ale to chyba nie jest za dobry pomysł, bo nie wiadomo jak maluch przeżyje cały zabieg. Jakby urodził się dziewczynką to by z nami na 100% został. A tak najprawdopodobniej pójdzie do innego domku i 2 nowych kolegów Dlatego też powolutku myślę o koleżance dla moich panienek, miał być nią Mickey, ale to niestety chłopiec A warunki u mnie są na 3 świnki. I jeżeli na dodatek okazałoby się, że po odstawieniu malucha Iga nie pogodzi się z Tosią, bo jest aspołeczna, to tym bardziej koleżanka dla Tosi byłaby wskazana