Antosia i FiFi[*] - DS.

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Ann

Re: Antosia i FiFi [Chorzów]

Post autor: Ann »

Świetnie, że świnki się zaakceptowały :jupi:
ANYA

Re: Antosia i FiFi [Chorzów]

Post autor: ANYA »

BArdzo sie ciesze, ze swinki sie zaakceptowaly
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: za szczesliwy domek. Fajnie byloby gdyby dwie razem zostaly zaadoptowane.
asiaaa

Re: Antosia i FiFi [Chorzów]

Post autor: asiaaa »

diabełku mój kochany:(
super że tak gładko poszło,ale Fifcia widać jeszcze wystraszona i Antosia gra pierwsze skrzypce:)oby tak dalej dziewczynki :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Usia

Re: Antosia i FiFi [Chorzów]

Post autor: Usia »

Tak, w tym teamie rządzi Antosia. Wydaje mi się, że to dobrze, bo Fifi czuje respekt, którego nie miała wobec innych świnek u asiaa.
Łączenie jest baaardzo świeże, więc obie są takie trochę "zgłupiałe". Zobaczymy jak się wszystko ułoży :)
asiaaa

Re: Antosia i FiFi [Chorzów]

Post autor: asiaaa »

zgadzam się,Antosia może utemperuje Fifciowy charakterek....
a jaka moja Fifi jest duża przy Antosi :)małe rządzi :)
hastianna

Re: Antosia i FiFi [Chorzów]

Post autor: hastianna »

jeja jak one super do siebie pasują no jak siostrzyczki :buzki: ,ale superaśnie :fingerscrossed: oby tak pozostało zgodne kochające się dziewczynki :fingerscrossed:
asiaaa

Re: Antosia i FiFi [Chorzów]

Post autor: asiaaa »

faktycznie nawet podobne są do siebie:)
a jak dzisiaj relacje wyglądają?
asiaaa

Re: Antosia i FiFi [Chorzów]

Post autor: asiaaa »

przepraszam że pod postem...Usiu jak dziewczynki?wszystko ok ?
Usia

Re: Antosia i FiFi [Chorzów]

Post autor: Usia »

Wszystko jest OK. Dziewczynki żyją bez kłótni, czasem się tylko trochę gonią (bez ataków). Dziś spróbuję wrzucić zdjęcia i video.
asiaaa

Re: Antosia i FiFi [Chorzów]

Post autor: asiaaa »

No to mam nadzieję że tak zostanie... :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
diabełku mój bądź grzeczna !!! i czekam z niecierpliwością :buzki:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”