Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej

Czyli co powinna, a czego nie może jeść świnka morska

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Robert B.
Posty: 79
Rejestracja: 12 lip 2013, 9:30
Miejscowość: Mazury Garbate
Lokalizacja: rbernatowicz@10g.pl
Kontakt:

Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej

Post autor: Robert B. »

Świerzb przenosi się raczej przez bezpośredni kontakt. Rzadziej przez rzeczy codziennego użytku (przedmioty do karmienia, posłania itp.), przez paszą - w tym wypadku siano - bardzo rzadko. Poza żywicielem świerzb jest w stanie przeżyć kilkadziesiąt godzin - więc tylko w takim okresie jest możliwość jego przeniesienia. Możliwe, że siano w zoologu stało pod klatkami z zakażonymi zwierzętami i się naprószyło ;)
Podobnie rzecz się ma z innymi pasożytami (wszy, pchły). Więc raczej bym poszukał innej drogi zakażenia.
Zapraszam do oglądania zdjęć, kto za łapka w górę ;) http://www.facebook.com/mazurskiesianko
Z ofertą można się zapoznać - karmy: http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=40391057 sianko: http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=16950655
lubię

Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej

Post autor: lubię »

Chyba, ze siano jest od chłopa, a w stodole na sianie wsie koty sypiają - to i świerzb się przenieść może... Z drugiej strony ja takie właśnie brałam i nic świniom nie przywlokłam :idontknow:
Awatar użytkownika
Robert B.
Posty: 79
Rejestracja: 12 lip 2013, 9:30
Miejscowość: Mazury Garbate
Lokalizacja: rbernatowicz@10g.pl
Kontakt:

Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej

Post autor: Robert B. »

Zanim chłop swem wozem drabiniastym pod blok w mieście siano zawiezie - to i wszystkie świerzby na bruku się wytrzęsajo!
Zapraszam do oglądania zdjęć, kto za łapka w górę ;) http://www.facebook.com/mazurskiesianko
Z ofertą można się zapoznać - karmy: http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=40391057 sianko: http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=16950655
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3163
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej

Post autor: kimera »

Świnkowy świerzbowiec jest całkiem inny niż psio-koci. Nie pasożytuje na innych zwierzętach ani na człowieku, więc zarażenie przez siano nie jest możliwe.
Awatar użytkownika
Kaoru22
Posty: 824
Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
Miejscowość: Kalisz/Toruń
Kontakt:

Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej

Post autor: Kaoru22 »

Hmm... Więc skąd to paskudztwo, świnki były zdrowe i nagle zaczęły się drapać, wyleczyliśmy grzybka, duży nadal się drapał i wyszło ze świerzb :idontknow: Po iwermektynie poszło w niepamięć.
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635

Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu :candle:
Awatar użytkownika
Robert B.
Posty: 79
Rejestracja: 12 lip 2013, 9:30
Miejscowość: Mazury Garbate
Lokalizacja: rbernatowicz@10g.pl
Kontakt:

Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej

Post autor: Robert B. »

Dosyć częstą (o ile nie najbardziej) drogą zakażenia u zwierząt jest niestety weterynarz.
U człowieka podobnie - chcesz zachorować idź do szpitala :sadness:
Zapraszam do oglądania zdjęć, kto za łapka w górę ;) http://www.facebook.com/mazurskiesianko
Z ofertą można się zapoznać - karmy: http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=40391057 sianko: http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=16950655
lubię

Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej

Post autor: lubię »

Robert B. pisze:Zanim chłop swem wozem drabiniastym pod blok w mieście siano zawiezie - to i wszystkie świerzby na bruku się wytrzęsajo!
Oo, bez przesady, my mamy do najbliższego chłopa ze stodoło 5 min. samochodem, a niejedna stodoła i w granicach miasta stoi :lol: Wytrzęsajo się trochu na progach zwalniających, ale przez 5 minut to dla nich rozrywka :szczerbaty:
Kurczę, z tym wetem to może być to :? Ewentualnie Ty albo jakaś koleżanka na ubraniu przyniosła?
Awatar użytkownika
Kaoru22
Posty: 824
Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
Miejscowość: Kalisz/Toruń
Kontakt:

Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej

Post autor: Kaoru22 »

W takim wypadku chyba weterynarz najpredzej wchodzi w gre, ewentualnie ja - czesto chodze po zoologach i sprawdzam jak sie maja zwierzeta, nie dotykam ich ale przebywam w poblizu (moze otarlam sie o klatke czy cos).
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635

Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu :candle:
swinka123

Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej

Post autor: swinka123 »

Ja czytałam gdzieś, żeby wszystko pozostało w normie: dostęp do siana cały czas, dostęp do suchego też, dostęp do mokrego po południu. Bo jak mają do wyboru suche i mokre to zawsze wybiorą mokre :P
gwizdq

Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej

Post autor: gwizdq »

a u mnie ostatnio była szybka potrzeba zakupu sianka - chciałam spróbować czegoś nowego (dotychczas stosowałam węgrowskie z miętą - rewelacja ale niestety wyszło ze sklepu...) i trafiłam na sianko robione "specjalnie" dla sieci zoologicznych Kakadu.... i wiecie co? NIE POLECAM !!!! samie łodygi, gałęzie, trawa bez koloru, bez zapachu - masakra - świniaki nie chcą nawet na nim poleżeć - chyba w następnym tygodniu skusze się na sianko p. Roberta...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Żywienie”