Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

My wieczorami jemy jabłka - chłopaki obierki, my resztę, bo oni wolą obierki. I tak sobie spędzamy rodzinnie czas :)
koni

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: koni »

a ja ze swoimi dzielę się miksem sałat...ja lubię to czego one nie lubią i odwrotnie :lol: jabłko tez razem jemy
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

koni pisze:a ja ze swoimi dzielę się miksem sałat...ja lubię to czego one nie lubią i odwrotnie :lol: jabłko tez razem jemy
Dobrze, że się wymieniacie :lol:

Eh.. wiecie co... dowiedziałam się dziś, że prawdopodobnie będę musiała wyjechać służbowo na 2/3 tygodnie... Jak ja wytrzymam tak daleko... Będę musiała zabrać jakieś zdjęcie w ramce :szczerbaty: Świnki i TŻ :love:
katiusha

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: katiusha »

Uch to jest nas dwie. Ja w marcu służbowo na 2 tygodnie do Włoch lecę :?
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Ja też, ja też do Włoch :) Italia - kooocham :) W sumie jakbym nie kochała to pewnie na filologię bym nie poszła.... Ale 3 tyg. to dość sporo...
koni

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: koni »

Dziewczyny...nie ma się co przejmować. Zostańcie ze świnkami, a ja za Was polecę do Włoch...mogę się poświęcić :102:
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Hehe, ja się ogólnie cieszę, choć wiem, że na zwiedzanie nie będzie czasu nawet w weekendy... Świnki zostaną z TŻ :)
Zaffiro

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Zaffiro »

A to w dobrych rekach zostają :love:
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

W dobrych, dobrych :love: Będą pod dobrą opieką, ale i tak będę tęsknić. Póki co jednak nie wiadomo kiedy pojadę, wstępnie miał być 9 lutego, a teraz są jakieś głosy o marcu, więc czekam na ostateczne info :)

Posprzątałam dziś chłopakom, znów mają ładnie i czysto. Alvinek tak ślicznie wygląda, gdy wyleguje się na pięterku domku :love: A Pieszczoszek się dziś przytulał do mnie, uwielbiam gdy to robi :love:
Harvejowa

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Harvejowa »

:love: nie ma to jak przytulaski :D Ja też dzisiaj sprzątałam ;p ale mam wrażenie, że ciągle im sprzątam...co drugi dzień to jest moje absolutne minimum...a i tak czasami czuć... ile ja bym dała za złoty środek xd najgorsze są chyba zaznaczone koce ...też tak masz ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”