Toffi & Duduś [*]
Moderator: pastuszek
-
Zaffiro
Re: Dwa łyse szczęścia: Toffi, Lucky oraz kolczasta jeżynka.
Ale fajna rodzinka
super 
-
kleymore
- Posty: 813
- Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
- Miejscowość: Zabrze
- Kontakt:
Re: Dwa łyse szczęścia: Toffi, Lucky oraz kolczasta jeżynka.
Jeżynka w trakcie zabawy i padnięta po niej




-
dalidaa
Re: Dwa łyse szczęścia: Toffi, Lucky oraz kolczasta jeżynka.
kleymore pisze:Jeżynka w trakcie zabawy i padnięta po niej![]()
![]()
![]()
![]()
Przepiękność!!!
-
kleymore
- Posty: 813
- Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
- Miejscowość: Zabrze
- Kontakt:
Re: Dwa łyse szczęścia: Toffi, Lucky oraz kolczasta jeżynka.
Mogę szczerze i z całego serca przyznać, że przy jeżyku nie ma wydatków - w porównaniu do świnek. Chyba, że chodzi o dunę i oświetlenie. Jeżyki mogą mieć dunę albo klatkę, gdy w mieszkaniu jest ciepło. Terrarium, gdy temperatury się wahają. Żarówkę night glo dostałam za darmo, mam trzy sztuki o normalnym gwincie, więc jak temperatura przypadkiem spadnie to włączę tą 40 vat.
Karma dla jeżyka 22 zł za 400 g, była promocja i za kwotę 22 zł mam 800 g
Jeżyki bardzo mało jedzą, 800g karmy starczy gdzieś na 7 miesięcy. Do tego mączniki od czasu do czasu, koszt 2 zł. Gotowane mięsko, marcheweczka i to tyle
Dla porównania koszt utrzymania świnek:
dziennie po ok. 20 zł na warzywa
co 1,5 miesiąca 10 kg karmy za 150 zł
dodatkowo siano 70 zł
pellet 15 zł/ opakowanie. 1,5 miesiąca temu kupiłam 6 worków i zostało mi jeszcze trzy.
Nie liczę już norek, dry bedów i innych dogodności
Karma dla jeżyka 22 zł za 400 g, była promocja i za kwotę 22 zł mam 800 g
Dla porównania koszt utrzymania świnek:
dziennie po ok. 20 zł na warzywa
co 1,5 miesiąca 10 kg karmy za 150 zł
dodatkowo siano 70 zł
pellet 15 zł/ opakowanie. 1,5 miesiąca temu kupiłam 6 worków i zostało mi jeszcze trzy.
Nie liczę już norek, dry bedów i innych dogodności
-
dalidaa
Re: Dwa łyse szczęścia: Toffi, Lucky oraz kolczasta jeżynka.
Wow - niezła różnica 
Myśląc o kosztach miałam na myśli: kupno jeżyka (ok 500zł - tak, nie wiedziałam wtedy o tym, że można adoptować), plus terrarium i oświetlenie...
Wtedy to był dla mnie nie lada wyczyn, byłam na 2 roku studiów, wyprowadziłam się z domu i pracowałam za psie pieniądze... Świnka była łatwiejszym wyborem ze względu na cenę i na to, że miałam już dla niej klatkę.
Ale zgadzam się, świnie kosztują! Teraz mam dwie i rozpieszczam je jak głupia, więc koszta utrzymania rosną w postępie geometrycznym. Zresztą przez te 4 lata wiele się zmieniło, mam 9 stworzeń, ale z rozrzewnieniem patrzę na jeżyki
Myśląc o kosztach miałam na myśli: kupno jeżyka (ok 500zł - tak, nie wiedziałam wtedy o tym, że można adoptować), plus terrarium i oświetlenie...
Wtedy to był dla mnie nie lada wyczyn, byłam na 2 roku studiów, wyprowadziłam się z domu i pracowałam za psie pieniądze... Świnka była łatwiejszym wyborem ze względu na cenę i na to, że miałam już dla niej klatkę.
Ale zgadzam się, świnie kosztują! Teraz mam dwie i rozpieszczam je jak głupia, więc koszta utrzymania rosną w postępie geometrycznym. Zresztą przez te 4 lata wiele się zmieniło, mam 9 stworzeń, ale z rozrzewnieniem patrzę na jeżyki
-
Zaffiro
Re: Dwa łyse szczęścia: Toffi, Lucky oraz kolczasta jeżynka.
Koszty rzeczywiście większe, ale co tam koszty
ważne, że rodzinka w komplecie
bez moich pupili życie straciło by sens... są dla mnie bezcenne 
-
kleymore
- Posty: 813
- Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
- Miejscowość: Zabrze
- Kontakt:
-
anuleczka
Re: Dwa łyse szczęścia: Toffi, Lucky oraz kolczasta jeżynka.
kleymore zawsze na zdjęciach widziałam jeże z jabłkiem na grzbiecie
a tak poza tym to popsułaś się, gdzie

-
kleymore
- Posty: 813
- Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
- Miejscowość: Zabrze
- Kontakt:
Re: Dwa łyse szczęścia: Toffi, Lucky oraz kolczasta jeżynka.


Dowód na umorusanie Tofisia
Zzzzzzzzzzz


Mamo, o mamo! Te jeże są całkiem spoko!




