kąpiel zrobiłam dzisiaj i jakby trochē bączków poszło. Przed kąpielą podałam 1ml parafiny jeszcze, potem też masaż. Właśnie zaraz robimy wlew ze 4 ml metronidazolu, bardzo dobrze idzie motylkiem do kroplówek plus oczywiście gasprid i cała bateria leków
Przyjaciele Lorda Pontusa
Moderator: silje
- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
Cóż, mam to samo z Nelcią i też już zgłupiałam
kąpiel zrobiłam dzisiaj i jakby trochē bączków poszło. Przed kąpielą podałam 1ml parafiny jeszcze, potem też masaż. Właśnie zaraz robimy wlew ze 4 ml metronidazolu, bardzo dobrze idzie motylkiem do kroplówek plus oczywiście gasprid i cała bateria leków
kąpiel zrobiłam dzisiaj i jakby trochē bączków poszło. Przed kąpielą podałam 1ml parafiny jeszcze, potem też masaż. Właśnie zaraz robimy wlew ze 4 ml metronidazolu, bardzo dobrze idzie motylkiem do kroplówek plus oczywiście gasprid i cała bateria leków
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
I jak Jantara - wyprodukował stosik oczekiwanych prezentów?

- sosnowa
- Posty: 15298
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
No właśnie, czekam nerwowo na wieści.
Coś ostatnio zaparcia w modzie, Turbulencji udało się nawet mieć jednocześnie miękkie boby i zaparcie, czyli i rzadko i rzadko.......
Ale on to już naprawdę przesadza chłopak. Przecież jak miał rtg to nic nie mogło mu się zatkać, bo by lekarz wiedział.
Coś pisałaś o tych pastylkach z papai, były stosowane?
Coś ostatnio zaparcia w modzie, Turbulencji udało się nawet mieć jednocześnie miękkie boby i zaparcie, czyli i rzadko i rzadko.......
Ale on to już naprawdę przesadza chłopak. Przecież jak miał rtg to nic nie mogło mu się zatkać, bo by lekarz wiedział.
Coś pisałaś o tych pastylkach z papai, były stosowane?
- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
Przekazuję wieści, że Jantar wyprodukował trochę długaśnych bobów
obecnie przebywa w MV, Porcella zapewne w pracy 
- sosnowa
- Posty: 15298
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
No to rozumiem!
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
To już konkretne wieści, oby tak dalej

- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
Nareszcie dobre wieści
oby już było tylko lepiej

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23221
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
Porcella wraca z Bialegostoku autobusem z wifi, to napisze, ze boby owszem byly, ale wg dr Judyty "bez zmian" czyli wzdecie jest nadal, bede w Mv jakos ok. 21.30 dopiero... obaj sa dzisiaj tam, bo cala noc siedzieli razem w tunelu. Jak stwierdzila Owca - Pontus moze mie lubi glaskania, ale empatie gatunkowa posiada, o swoich sie troszczy. Fakt, zawsze odwiedzal chorych.
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
To brawa dla Pontusa, z takim pielęgniarzem na pewno Jantarowi raźniej. I motywacja rośnie

-
DankaPawlak
Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
Wczoraj byłam w MV z Keniem i odwiedziłam Twoje chłopaki.
Wypytałam dr Dorotę jak tam i powiedziała, że gaz przemieścił się z żołądka do jelit. Czyli mały progres.
Posiedziałam trochę z Pontusem i tak sobie gadałyśmy z panią doktor, że Pontus wygląda i zachowuje się jakby zupełnie nic mu nie było. Był bardzo ciekawski, kręcił się po klatce, zaglądał do miseczki, skubał jakieś sianko. Nawet do mnie podszedł powąchać palce przez kratki. Jantar biedny siedział w norce i "nic nie mówił".
Dr Dorota pokazał jego najnowszą partię bobków - były większe i był ich podobno więcej niż dzień wcześniej (choć wciąż malutkie).
Trzymam kciuki
Wypytałam dr Dorotę jak tam i powiedziała, że gaz przemieścił się z żołądka do jelit. Czyli mały progres.
Posiedziałam trochę z Pontusem i tak sobie gadałyśmy z panią doktor, że Pontus wygląda i zachowuje się jakby zupełnie nic mu nie było. Był bardzo ciekawski, kręcił się po klatce, zaglądał do miseczki, skubał jakieś sianko. Nawet do mnie podszedł powąchać palce przez kratki. Jantar biedny siedział w norce i "nic nie mówił".
Dr Dorota pokazał jego najnowszą partię bobków - były większe i był ich podobno więcej niż dzień wcześniej (choć wciąż malutkie).
Trzymam kciuki
