Pewnie że w propagandowych
Ale piękno to przecież rzecz umowna, trzeba przeformułować jego świńskie kanony
Fanklub białych świnek
Moderatorzy: Panna Fiu Fiu, Dzima, kakazuma
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Fanklub białych świnek
I dobrze, że w takim celu powstał. Nie rozumiem niechęci do białasków.
Choć znam też wielu zwolenników takich świnek.
Nie tylko wyglądem się różnią, mają też trochę inne usposobienie.
Mam białego labiaczka i go uwielbiam, niby zwykła świnia, a jednak inna ma charakterek
Oto i Schab, który zaraz kończy rok!
Dodam, że swojego czasu udało mi się przekonać osobę chcącą adoptować rozetkę tricolor do białasa(a nie za bardzo z wyglądu się podobał- urzekła ją historia świnki), a teraz dziewczyna mówi, że w porównaniu do Kurczaka potargane tricolory wydają się jej brzydkie . Łatwo zmienić zdanie co do śnieżynek, kiedy ma się już świniaka w ręku .
Choć znam też wielu zwolenników takich świnek.
Nie tylko wyglądem się różnią, mają też trochę inne usposobienie.
Mam białego labiaczka i go uwielbiam, niby zwykła świnia, a jednak inna ma charakterek
Oto i Schab, który zaraz kończy rok!
Dodam, że swojego czasu udało mi się przekonać osobę chcącą adoptować rozetkę tricolor do białasa(a nie za bardzo z wyglądu się podobał- urzekła ją historia świnki), a teraz dziewczyna mówi, że w porównaniu do Kurczaka potargane tricolory wydają się jej brzydkie . Łatwo zmienić zdanie co do śnieżynek, kiedy ma się już świniaka w ręku .
Re: Fanklub białych świnek
Kiedyś otworzyłam drzwi i zobaczyłam odskakującą z cichym piskiem, skądinąd bardzo sympatyczną, listonoszkę Na ręku miałam Gucia - niedużą, czarno-białą rozetkę, rozwalonego jak zwykle wszystkimi kopytami w bok, bo to straszny pieszczoch. Dziewczyna miała problem, żeby mi podać list, bo wszystko gryzoniowate napawa ją lękiem. Zdziwiłam się, bo ludzie na ogół brzydzą się szczurzymi ogonami, a świnki w ogóle ogona nie mają. Ale, jak wyjaśniła, mają zęby i to spore, a ją przerażają te zęby. Więc w pewnym sensie świnka jest gorsza od szczura, bo ma zęby większe. Na razie tylko jeden taki przypadek spotkałam, fajnie zresztą, że jest świadoma co konkretnie ją przeraża.
Boe - święta prawda, ze mną tak było. Z tym, że ja się nie boję i nie brzydzę, po prostu uważałam, że nie grzeszą urodą. No więc grzeszą, bardzo
Boe - święta prawda, ze mną tak było. Z tym, że ja się nie boję i nie brzydzę, po prostu uważałam, że nie grzeszą urodą. No więc grzeszą, bardzo
Re: Fanklub białych świnek
Ba! Raz przytulić- pokochać na zawsze!
A co jeszcze mogę dodać?
Schab to jedyna świnia, która pierwsze co zrobiła, jak wzięłam na ręce- wyciągnął koła i był zachwycony.
Można podpytać Skiti. To on mnie wybrał, ja po prostu chciałam adoptować świnkę- bez żadnych wydziwiań, po prostu świnkę.
Reszta potrzebowała chwili, żeby się do mnie przekonać.
A co jeszcze mogę dodać?
Schab to jedyna świnia, która pierwsze co zrobiła, jak wzięłam na ręce- wyciągnął koła i był zachwycony.
Można podpytać Skiti. To on mnie wybrał, ja po prostu chciałam adoptować świnkę- bez żadnych wydziwiań, po prostu świnkę.
Reszta potrzebowała chwili, żeby się do mnie przekonać.
Re: Fanklub białych świnek
Jestem na forum dopiero rok, adoptowałam Czarną- co mówi samo przez się i na początku nie za bardzo podobały mi się białaski ale teraz .... może kiedyś...
Re: Fanklub białych świnek
I ja kocham te białaski
Co więcej mój tż też za młodu potrafił je oglądać codziennie chociaż on nigdy nie miał świnki a ją miałam dwie.
teraz też się zastanawiam nad adopcją śnieżynki(a może nawet dwóch.... ale to trzeba się najpierw przygotować i zaopatrzyć w nowa klatkę i przybory bo po moich już nic nie zostało)
Co więcej mój tż też za młodu potrafił je oglądać codziennie chociaż on nigdy nie miał świnki a ją miałam dwie.
teraz też się zastanawiam nad adopcją śnieżynki(a może nawet dwóch.... ale to trzeba się najpierw przygotować i zaopatrzyć w nowa klatkę i przybory bo po moich już nic nie zostało)
Re: Fanklub białych świnek
Bierz! Nie ma co się zastanawiać!
WPA już możesz zrobić, zanim prosiałki do Ciebie dotrą, to się zaopatrzysz!
WPA już możesz zrobić, zanim prosiałki do Ciebie dotrą, to się zaopatrzysz!
Re: Fanklub białych świnek
Właśnie na razie wpa nie wchodzi w grę. na swoim mieszkaniu mam remont(pięć stawiany) i zanim z córą pójdziemy na swoje to jeszcze miesiąc minie. a póki co mój tz jest maltretowany o robienie zabawek(oczywiście przeglądam forum i robimy tak żeby nie zaszkodzić przyszłym swinkom) a mój ojciec....no cóż on już ma dosyć moich "wymysłów"(jak to sam nazwal ).
Ale wziąć wezmę znajdzie się osobę do wpa i przygarniemy z dwa prośki bo brakuje mi już kilka lat tych uroczych zwierzątek i ich charców.
Ale wziąć wezmę znajdzie się osobę do wpa i przygarniemy z dwa prośki bo brakuje mi już kilka lat tych uroczych zwierzątek i ich charców.
Re: Fanklub białych świnek
Wiesz, w moim przekonaniu nie chodzi o przegląd mieszkania , a raczej Twoje podejście do zwierzaków i wiedzę na ich temat(choć tu pewnie niektórzy się ze mną nie zgodzą).
Przy okazji takiego spotkania możesz zweryfikować swoją wiedzę na temat prosiaków, dowiedzieć się w jaką karmę, klatkę powinnaś się zaopatrzyć zanim zwierzaki do Ciebie trafią.
Wstępną rezerwację zawsze można zrobić, spotkanie odbyć, a w momencie kiedy będziesz gotowa- przyjąć pod dach prosiaki.
Tu już osoba od której adoptujesz(która jest opiekunem) decyduje.
Ja swojego czasu dla pewnej osoby trzymałam prośka na DT parę miesięcy(jeszcze jak działałam w SPŚM)-ale byłam pewna, że to świetna osoba i będzie najlepszym opiekunem.
Przy okazji takiego spotkania możesz zweryfikować swoją wiedzę na temat prosiaków, dowiedzieć się w jaką karmę, klatkę powinnaś się zaopatrzyć zanim zwierzaki do Ciebie trafią.
Wstępną rezerwację zawsze można zrobić, spotkanie odbyć, a w momencie kiedy będziesz gotowa- przyjąć pod dach prosiaki.
Tu już osoba od której adoptujesz(która jest opiekunem) decyduje.
Ja swojego czasu dla pewnej osoby trzymałam prośka na DT parę miesięcy(jeszcze jak działałam w SPŚM)-ale byłam pewna, że to świetna osoba i będzie najlepszym opiekunem.