Ufff!!! Ogłaszam koniec nadgodzin na ten miesiąc!

Nadrobiłam czytanie forum!
martuśtakie mi te myszki urosły, co zrobić

Też się cieszę, że Pieszczoch ma kolegę i nie jest już sam. Mój TŻ pracuje na zmiany więc czasem jest tak, że się mijamy i świnki są prawie cały dzień z kimś, tylko... znów my się nie widujemy... takie życie, takie czasy
Harvejowa dziękuję za zaproszenie! Chętnie skorzystam. Musimy znaleźć dogodny termin!
Moje chłopaki chyba cieszą się, że byłam dziś prawie cały dzień w domu. Mają znów porządek, do tego akurat przyczynił się mój TŻ, zostały wymiziane, mają nową porcję warzyw i owoców ze sklepu, no i bazylia nowa też stoi na oknie

Kocham tych moich chłopców. Dziś mój TŻ trochę się na nich zdenerwował bo zasikali parkiet, ale potem było "Patrz, patrz co oni robią, ale są śmieszni. Lubię ich"

Ale a propos sikania to zdarzył się cud! Wzięliśmy ich na chwilę na łóżko rano i Alvin nie zsikał się na pościel! Pierwszy raz! Długi czas nie byli na łóżku, żeby właśnie tego nie robił, ale postanowiłam zaryzykować i się udało.