toz przecież strasznie sie martwiłam na początku o nią, juz spadła do ledwo 800, i tak stało, 810, 820. Teraz nawet moja matka twierdzi, ze Gruszce brzuch urósłanuleczka pisze:no wreszcieAntośka też goni dziewczyny, waży prawie 800 g

Moderator: pastuszek
toz przecież strasznie sie martwiłam na początku o nią, juz spadła do ledwo 800, i tak stało, 810, 820. Teraz nawet moja matka twierdzi, ze Gruszce brzuch urósłanuleczka pisze:no wreszcieAntośka też goni dziewczyny, waży prawie 800 g
Gruszka czuje się juz u siebieGaja pisze:jolka, przyznaję się...dawnomnie u Ciebie na wątku nie było, te moje śnieżynki tak mnie zaabsorbowały, a przecież tak lubię te Twoje pięknoty
.
A Gruszeczka też już tak się zadomowiła/oswoiła, że przy sprzątaniu pomiędzy nogami się kręci?
nio w trójeczkę konsumujemy siankoanuleczka pisze:Gruszka... to było do przewidzenia, że Grusia się poczuje jak u siebie
![]()