
a one ogólnie leniwie obserwują sytuację w pokoju. Gruszka ruszyła na rekonesans


a później spokojnie wróciła na konsumpcje


ogólnie to spoko sobie żyjemy- pańcia w domu, zarełko dostarcza i jest git
a poważnie to niewdzięczne swinie mam- już się cieszyłam , ze polubiły karmę Brit i Trovet- małe próbki zjadły z apetytem, a jak kupiłam duże paczki i wsypałam do misek, to stoją nie ruszone

musze wrócić do CN i więej już żadnych eksperymentów

