Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
KiteeKatt

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: KiteeKatt »

Ale dużo świetnych prezentów! Mojemu Filipowi prawdopodobnie spodobałyby się najbardziej tunele, podobno za nimi przepada :D
Assia_B

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: Assia_B »

@jolka: dziękujemy bardzo za życzenia!

Meldujemy się po powrocie :) Chłopaki całe i zdrowe wróciły do swojego domku. My również.

Kiedy rano w poniedziałek pakowaliśmy rzeczy, to Pieszczoch nie opuszczał mnie na krok, wodził za mną wzrokiem. Mam wrażenie, że wiedział, że wyjeżdżamy, tylko biedaczek chyba myślał, że on zostaje. No, ale jak to? Święta bez naszych świnkodzieci? No przecież być nie może! Zapakowaliśmy chłopaków do transportera i w drogę. Ich rzeczy zajęły połowę samochodu, bo trzeba było zabrać klatke, jedzenie, miski, no w sumie wszystko :D Ale daliśmy radę!

Na miejscu chłopaki miały raj. W sumie prawie całe dnie biegali po domu, w klatce spędzali bardzo mało czasu, praktycznie tylko noce i kolację wigilijną. Moi przyszli teściowie nie mieli nic przeciwko, żeby chłopaki biegały po domu, więc zwiedzały kuchnię, jeden pokój... drugi pokój... trzeci... W szczególności Alvin - nasz mały świnek zwiedzacz :D

Dzisiaj wykąpaliśmy maluchów, bo Alvinek źle zachował się w stosunku do Pieszczoszka i... no... ubrudził go... Więc wzięliśmy obu do wanny na myju myju. Pieszczoch grzecznie stał i czekał, a Alvin usiłował wyjść z wanny, co oczywiście kończyło się ślizgiem do wody - nie wiem czy faktycznie chciał wyjść, czy też ostatecznie taka zabawa mu się spodobała :P Teraz chłopaki czyste i wysuszone układają się do snu.

Mam również parę zdjęć moich przystojniaków po kąpieli:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiamy!
Foggy

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: Foggy »

Czyli świąteczne rozpieszczenie nie ominęło i chłopaków! :102: I jeszcze gorąca kąpiel na koniec, no no :D

I takie podejście u pre-teściów lubię!
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: Miłasia »

Urocze chłopaki :love: .
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7890
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: jolka »

ten uśmiech Alvina :lol:

Obrazek

cudowne masz chłopaki :love:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Majka745

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: Majka745 »

jolka pisze:ten uśmiech Alvina :lol:

Obrazekt

cudowne masz chłopaki :love:
I oczywiście nagroda po kąpieli...
U mnie też, nagroda po kąpieli musi być, bo jak nie to chłopaki krzyczą; "hej, ale my byliśmy grzeczni, gdzie nagroda??? Dlaczego nic nie dajesz??? Dawaj w tej chwili!!!".

P.S. Fajnych masz przystojniaków :love: A Alvinek rośnie jak na drożdżach, niedługo dogoni Pieszczosia...
Rozetka

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: Rozetka »

Fajne chłopaki. :D
Assia_B

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: Assia_B »

Ja też się cieszę, że przyszli teściowie pozwolili im biegać po domu, mięli więcej miejsca niż u nas w mieszkaniu :)

@jolka: Początkowo myślałam, że tylko Pieszczoch się uśmiecha, ale jak widać Alvinek też. Chyba ucieszył się z marchewki. Bo jak mówi Majka, nagroda musiała być. Nie ma to tamto :P

Cieszę się, że chłopaki się podobają. Ja to w ogóle straciłam dla nich głowę :love:
katiusha

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: katiusha »

Ależ oni są przystojni :love: Tylko rozpieszczać i focie strzelać :102:
Awatar użytkownika
joaś
Posty: 511
Rejestracja: 13 sie 2014, 8:40
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: joaś »

A ja się cały czas nie mogę nadziwić jak Alvin szybko rośnie! Kawał prosięcia z niego już!
Zdjęcia pokąpielowe fajne, takie dwie napuszone grzywki ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”