Tak jak już Ala wspomniała, Eli ma kłopoty ze zdrowiem i to poważne. Dokładnie 13 maja miała pierwszy wylew, było ciężko, ale się udało. W listopadzie miała kolejny. Było z nią bardzo źle, nie potrafiła ruszać pycholkiem. Karmienie jej wyglądało tak, że po kropelce wpuszczałam jej papę, żeby się nie zadławiła, miała kłopoty z przełykaniem. Wprowadziłam intensywne masaże i udało się, mała powoli zaczynała poruszać pyszczkiem. Do całości doszedł spory spadek wagi.
Teraz powoli dochodzi do siebie, jest na ręcznym karmieniu, jednak sama coś próbuje podjadać.
Potrafi krzykiem upomnieć się o jedzenie, taka cwaniara z niej
No i reaguje na imię Lucia

Moje małe kochane słoneczko
Poniżej kilka zdjęć z tego okresu.
Przed drugim wylewem.

Chora u lekarza.

W trakcie ręcznego karmienia.


W klatce.

Teraz Lucia wciąga już prawie 1ml za jednym razem. Apetyt jej dopisuje, zjada coraz więcej, waga powoli idzie w górę, a było kiepsko, bo spadła poniżej 500g. Jednak jest już coraz lepiej
Patrząc na nią, wiem, że opłacało się walczyć, chociaż było ciężko i przychodziły momenty, że zastanawiałam się, czy jej nie męczę.
Kciuki mile widziane. Pozdrawiamy serdecznie
