Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13536
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: pucka69 »

Ale co Wam dało stanie tam? a ciecia tam nie było?
Obrazek
śliwka

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: śliwka »

Asia na pewno nie chodzi o to że ktoś chce Cię oskarżać że Jesteś straszną bezduszną osobą.
Chodzi o psa jeśli nie umarł to na pewno bardzo teraz cierpi :(
Jedź tam poszukaj go może popytaj? Uszkodzenia w samochodzie to nic w porównaniu z tym co ten pies przeżywa..
Assia_B

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: Assia_B »

Nie bardzo mam tam jak pojechać... To nieciekawa okolica jest.. Ciemno.. Ogródki.. Chodzą tam same takie typy jak ten koleś.. :(

Przepraszam... Nie mam sił.. Znów rycze :(
śliwka

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: śliwka »

Rozumiem też mam taką okolicę ale pojedź tam jak będzie możliwość , albo poproś kogoś by Cię podwiózł?
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13536
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: pucka69 »

Rano jechać, popytać ciecia, robotników. Jak umarł - trudno, najgorzej jak tam leży i męczy się. Jak ten łoś ostatnio :sadness:
Obrazek
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7888
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: jolka »

Co tam słychać u moich ulubionych chłopaków? :love:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Assia_B

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: Assia_B »

Musiałam chwilę odpocząć od forum... Zrobiłam błąd, że o tym napisałam... Nie mogłam spać po nocach, płakałam, zaliczyłam parę niemiłych kłótni w domu w tym okresie, a tutaj zostałam jeszcze napadnięta. Wiem, że zrobiłam źle, ale byłam tak przerażona i w takim stresie, że nie myślałam... A innym łatwo jest oceniać... W takich sytuacjach robi się różne rzeczy... Ja do końca życia sobie tego nie wybaczę, pomimo, że był to wypadek w ogóle nie z naszej winy. Całe życie staram się pomagać zwierzakom, kupuję karmy, wrzucam pieniądze do skarbonek, biorę udział w loteriach, kupuje gadżety... W sobotę rano kupiłam także karmę dla psów do "psiątecznej paczki" organizowanej w pracy, której teraz nie mam nawet jak zawieźć, bo autobusem z przesiadką to trochę ciężko... Co się stało, już się nie odstanie. Jest to dla mnie bardzo trudny czas.... Przykro mi, że zostałam wzięta za straszną osobę....

Jeżeli chodzi o miejsce zdarzenia, to poprosiłam rodziców, aby tam pojechali i poszukali... Nie znaleźli psa, ani w okolicy, ani na terenie betoniarni, bo kiedy tam byli, była akurat otwarta, a kiedy zapytali panią spacerującą z pieskiem po okolicy, powiedziała, że chodzi tam codziennie i nie widziała żadnego ani rannego, ani martwego psa.

Czuję się winna, pomimo, że był to wypadek, nawet pomimo, że nie siedziałam za kierownicą... Ale muszę z tym żyć... Jakoś to sobie poukładać... Raczej nie będę tutaj za często bywać, bo wiem, że teraz będę oceniana jako ta najgorsza... Przykro mi, bo polubiłam forum...

Pozdrawiam....

Dziękuję Dorocie, za przepiękny tunel... Chłopaki świetnie się bawią...

EDIT:

@Jolka: u chłopaków dobrze. Biegają dokoła choinki, trącają bobki nosem, biegają po wybiegu. Dziś mój TŻ poukrywał im marchewkę w różnych miejscach i mieli frajdę :)
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23191
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: porcella »

Assiu, ale tu w ogóle nie o Ciebie chodziło, tylko o tego psa, czy nie cierpi!
Nikt nie oceniał Ciebie, wiadomo, że przypadek.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13536
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: pucka69 »

Ale to co? Ty piszesz a my nie możemy nic napisać? Przejrzałam - nikt na Ciebie nie napadał. Chodziło nam o to co z psem.
Obrazek
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7888
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: jolka »

Assia strasznie przeżyła to co się stało i odebrała Wasze słowa, za krytykujące ją. Niepotrzebnie, pisałam jej. Tak czasem jest, gdy ktoś jest wraźliwy bardzo, bierze wszystko do siebie i dużo niepotrzebnie.
Assiu wszyscy wiedzą, ze kochasz zwierzeta i to był wypadek..
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”