Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23188
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: porcella »

Assiu, świnkochłopcy dojrzewają dopiero około roku, więc Alvin ma jeszcze czas na rozrabianie, jeszcze niejedno pokaże, nie chcę, Cię martwić. Takie rozrabianie, to jak u dziecka - chce się bawić, a jednocześnie sprawdza, na ile może sobie pozwolić. Pieszczoch może być zdezorientowany, może się bronić, może nie dać sobie wejść na głowę, albo odwrotnie, właśnie dać. Powinnaś obserwować i trochę sterować tymi akcjami, niech Alvin się nie panoszy. Jak będzie rozrabiać - powstrzymaj, powiedz stanowczo NIE! nie pozwól mu na zbyt wiele. On jest młody, to się będzie szybko uczył, ale może też szybko nabrać złych nawyków.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Assia_B

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: Assia_B »

Pieszczoch wyglądał na strasznie przestraszonego, uciekał, prawie nie próbował się bronić... Próbowałam ich rozdzielać, a z drugiej strony zastanawiałam się, czy powinnam się wtrącać... Szkoda mi było Pieszczosia... Cała akcja wydarzyła się dwa dni temu... Jedno popołudnie i znów jest spokój...

Zastanawiam się czy ten strach Pieszczocha nie ma czegoś wspólnego z jego przeszłością. On w ogóle jest wystraszoną świnką, jak jest z nami i z Alvinem i nic "na zewnątrz" się nie dzieje to jest wesoły, piszczy, biega, ale jak tylko u sąsiadów, albo na korytarzu coś się wydarzy to ucieka i się boi albo przytula jak akurat jest na rękach... Zastanawiam się czy to możliwe, że nadal ma w głowie ten pobyt w piwnicy... Dobrze, że nie miałam kontaktu z tymi "ludźmi", bo by mnie popamiętali :angry: :angry: :angry:

EDIT: Sobotnie sprzątanie :)

Ale nam Duża ładnie sprząta. Tak ładnie czysto znów mamy.
Obrazek

Kto by tam jadł sianko od dołu... Lepiej wejść na kulę... No chyba, że Pieszczoch, on nie ma siły podnieść dupki :szczerbaty:
Obrazek

Zjem ziółka i napiję się póki Alvina, nie ma...
Obrazek

Obrazek

Patrze gdzie wlazłem
Obrazek

Akuku
Obrazek
Nikodemcio

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: Nikodemcio »

Jeszcze wymaga od świnki podnoszenia dupki, no wiesz co? :lol: Daj im byś leniwymi.
Na pewno pamięta. Tośka mówiłam, że chłopaki, które od niej wzięłam były terroryzowane przez psa. Mają dwa lata, a kiedy tylko moja psina szczeknie jest chowanie się po kontakt i panika.
Assia_B

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: Assia_B »

To był cytat myśli Alvina :szczerbaty: Bo jego jest wszędzie pełno, a Pieszczoch trochę pobiega, trochę odpocznie :P

Biedny Pieszczoszek... Nadal nie moge zrozumieć jak ktoś mógł go zamknąć w ciemnej, zimnej piwnicy... Samego :(
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: martuś »

Chłopaki byście sobie jakieś foty porobili i się nimi pochwalili :szczerbaty:
Obrazek
Assia_B

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: Assia_B »

Przecież rano wstawiliśmy foty z porządkowania mieszkanka :D Rozumiem... Za mało :szczerbaty: Jak się uda to wieczorem Wam coś pokażę :D
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: martuś »

Edytowałaś post i dopiero jak napisałaś to zobaczyłam zdjęcia :nie_powiem: Ale jeśli masz jakieś nowe to z chęcią obejrzymy :102:
Obrazek
Zaffiro

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: Zaffiro »

Chłopaki maja super mieszkanko ;) bardzo mi się podoba :D i oni jacy przystojni :love: :D
Assia_B

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: Assia_B »

Na zdjęciu tak pusto w mieszkanku :) Ale to wszystko przez sprzątanie, normalnie jest tam parę dodatkowych rzeczy :D Cieszę się, ze się podoba, chłopaki chyba też zadowolone :)

A niedługo będą mieć nową norkę. "Babcia" (moja mama) zrobi na drutach zewnętrzną część, a ja zszyję polarek na wewnętrzną część i będzie podobna do tej od Pucki :D Podobna, bo przy moich zdolnościach, to z pewnością nie tak ładna :P
Zaffiro

Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)

Post autor: Zaffiro »

Oj tam puste, więcej miejsca do biegania :D to też plus w świnkowym lokum ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”