Toffi & Duduś [*]
Moderator: pastuszek
-
Zaffiro
Re: Dwa łyse szczęścia: Toffi oraz Lucky.
Rośnie jak na drożdżach
dogadzasz mu zapewne 
-
CocoChanell
Re: Dwa łyse szczęścia: Toffi oraz Lucky.
moja Czika tez na nowo nauczyła sie czystosci i zalatwia do kuwety, ale boby sa wszedzie :p siano i pokarm nosi na swoja luksusowa kanapke
wszystkiego pelno ale nie mokro 
-
Zaffiro
Re: Dwa łyse szczęścia: Toffi oraz Lucky.
Jak nauczyłyście świnki korzystania z kuwetki? 
-
kleymore
- Posty: 813
- Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
- Miejscowość: Zabrze
- Kontakt:
Re: Dwa łyse szczęścia: Toffi oraz Lucky.
Kopa siana do kuwetyMaja1983 pisze:Jak nauczyłyście świnki korzystania z kuwetki?
To podobnie jak moje, wychowane świniaczki hahahaCocoChanell pisze:moja Czika tez na nowo nauczyła sie czystosci i zalatwia do kuwety, ale boby sa wszedzie :p siano i pokarm nosi na swoja luksusowa kanapkewszystkiego pelno ale nie mokro
A weź... on cały czas woła jeść, ciągle! Szuranie klapkami usłyszy i od razu wrzeszczy, w nocy się przekręcę na łóżku i już myśli, że pora jeść. Rozpieściłam goMaja1983 pisze:Rośnie jak na drożdżachdogadzasz mu zapewne
-
CocoChanell
Re: Dwa łyse szczęścia: Toffi oraz Lucky.
ja podobnie
zeby jesc siano musi wejsc do kuwetki miska obok, wiec dupa w kuwecie a ryjkiem siega po smakołyki
no ale dodatkowo po kazdym kolankowaniu czy wybiegu, wkladajac ja do klatki wsadzam ja do kuwety ona robi siku i dostaje swoja ukochana miete:)) wiec teraz jak widze ze idzie na siku zrywam jej liscia i otrzymuje jak zrobi swoje:)) robie to dalej mimo ze juz sie nauczyla.
-
Nejvii
Re: Dwa łyse szczęścia: Toffi oraz Lucky.
A mnie ciekawi jaką dietę zastosowałaś dla Lakusia, że tak szybko przybrał na wadze? 
- etycja
- Posty: 1197
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
- Miejscowość: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
-
kleymore
- Posty: 813
- Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
- Miejscowość: Zabrze
- Kontakt:
Re: Dwa łyse szczęścia: Toffi oraz Lucky.
Dostawał karmę CC, nie chciała przechodzić przez strzykawkę, więc wkładałam do mikrofalówki na 10 sekund i robiła się fajna papka. On ogólnie miał apetyt, ale nie mógł chodzić przez ten paraliż. Miał też problem z jedzeniem suchej karmy, ale warzywa wcinał. Był chętny do współpracy, nie musiałam go karmić na siłę, sam się rwał do strzykawki i wiedział, że zaraz będzie amciuNejvii pisze:A mnie ciekawi jaką dietę zastosowałaś dla Lakusia, że tak szybko przybrał na wadze?
Do tego przy misce z karmą miał miseczkę z płatkami owsianymi, które uwielbia. Musiałam go wyjmować z norek, bo sam nie wychodził, jak już się wgramolił do środka to chciał spać i odpoczywać, a jeść trzeba było. Podczas jednego karmienia potrafił zjeść z 16 takich insulinówek jak na filmie.
Tak wcinał: https://www.youtube.com/watch?v=dI2p9c5 ... e=youtu.be
No i dla przypomnienia, Lakuś brudny, wychudzony... z paraliżem.






Mały teraz

Etycja dziękujemy bardzo!
Taka ciekawostka na dziś: odkąd jest u mnie Tofiś to kąpałam go ze trzy razy. Baldwiny ostro się brudzą, a skórę mają taką, że lepiej znoszą kąpiele. No i odrobinkę później go oliwiłam, zawijałam w kocyk i grzaliśmy się. Od jakiegoś czasu zauważyłam, że ma nad jądrami plamę brązową i nie wiedziałam, czy taki jest jego urok. Napisałam do hodowli bo już z taką plamką go dostałam, co się okazało? Że to substancja z gruczołu łojowego i mam to potrzeć oliwką
-
kleymore
- Posty: 813
- Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
- Miejscowość: Zabrze
- Kontakt:

