Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia i Majka - świniaki świeżo po operacjach

Post autor: joanna ch »

Dzięki...

Majka jest tak oszalała ze strachu że nie wiem jak sobie poradzimy z zastrzykami jeżeli się do rana nie uspokoi. Musieli widocznie ją na żywca wyciskać z tej krwi czy jaki grom - bo po operacji była zupełnie wyluzowana - wiadomo przespała wszystko. Teraz biega z kąta w kąt, trzęsie się, jest przerażona. Mamy jej robić zimne okłady czymś zamrożonym w szmatce, smarować maścią Reparil a poza tym dwa dni zastrzyków tolfine i 3 dni po 2 razy dziennie cyklonamine. Myślałam że ją od razu posmaruję ale na razie nie ma szans, musi się trochę uspokoić.
ANYA

Re: Bunia i Majka - świniaki świeżo po operacjach

Post autor: ANYA »

A nie bylo Cie przy Majce? :o
Juz sie uspokoila? Moze ja cos boli?
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia i Majka - świniaki świeżo po operacjach

Post autor: joanna ch »

Nie było mnie bo zostawiłam świnie na pół dnia w lecznicy na obserwację i w oczekiwaniu na przyjście głównej wetki. Zostawiliśmy je chyba o 12 czy 13 i odebraliśmy chyba o 20-21 czy jakoś tak. Rano już była spokojniejsza, udało nam się zrobić zastrzyki. A jak będzie za chwilę z nocnym zastrzykiem - zobaczymy.

Jutro świnie dostają dodatkową setkę :) Nie wiem jak ją upchnę, spróbuję jakoś pokombinować piętrowo, jeszcze się zobaczy :)
ANYA

Re: Bunia i Majka - świniaki świeżo po operacjach

Post autor: ANYA »

A nie lepiej kupic kratki zamiast tych wszystkich klatek?
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia i Majka - świniaki świeżo po operacjach

Post autor: joanna ch »

Nie mam tyle miejsca żeby robić klatkę kratkową niestety :( Układ mieszkania i metraż jest taki że nijak by nigdzie nie weszła. Poza tym mieszkanie wynajmowane więc po pierwsze mebli nie możemy się pozbyć żeby zrobić miejsce a po drugie jakby właściciel zobaczył świnie bezpośrednio na podłodze to byłoby nieciekawie. Ja wiem że u Ciebie świnie mają własne pokoje :D Ale u nas tylko pokój z salonokuchnią :)
ANYA

Re: Bunia i Majka - świniaki świeżo po operacjach

Post autor: ANYA »

:rotfl: swinie u mnie nie maja wlasnych pokoi bo kudlacze dziela ze mna jeden pokoj, a Ryan z Lewisem i chomisiem :rotfl:
Niestety to jest urok wynajmowanych mieszkan :sadness: Trzeba wyjechac z polski zeby sie dorobic. Smutne
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia i Majka - świniaki świeżo po operacjach

Post autor: joanna ch »

No jak nie mają - a co z "Przynieś cośtam z pokoju Ryana?" :D
ANYA

Re: Bunia i Majka - świniaki świeżo po operacjach

Post autor: ANYA »

joanna ch pisze:No jak nie mają - a co z "Przynieś cośtam z pokoju Ryana?" :D
A skad wiesz? :rotfl:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia i Majka - świniaki świeżo po operacjach

Post autor: joanna ch »

A pisałaś gdzieś, czy przypadkiem nie w moim wątku chomiczym?

(Tak naprawdę to mam u was podsłuch w mieszkaniu :D)
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia i Majka - świniaki świeżo po operacjach

Post autor: joanna ch »

No żesz kuuuuuuu......kurydza prażona, ludzie to mają mózg. Zajeżdża mój chłopak po klatkę a tam się okazuje że to nie 100tka jak w opisie a 80tka. Ja pierrrrrrrrr.....niki piekę! :angry: :glowawmur: :evil:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”