Kadife W Domu stałym

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

sempreverde

Re: Kadife -do adopcji czarna jak aksamit KRAKÓW

Post autor: sempreverde »

Wiem, że Ty nie masz możliwości ;)

Nie znam kompletnie naszego krakowskiego środowiska, mam nadzieję jednak, że ktoś się znajdzie...
Awatar użytkownika
DanBea
Posty: 1726
Rejestracja: 10 lip 2013, 19:22
Miejscowość: Katowice
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Kadife -do adopcji czarna jak aksamit KRAKÓW

Post autor: DanBea »

Tośka pisze: Może do adopcji do królika?!
To chyba nie jest dobry pomysł. Wiele razy były dyskusje na ten temat.
Tośka pisze:Syringą(poszła do adopcji do królika
To była świnka Stowarzyszeniowa?
Obrazek
Awatar użytkownika
Tośka
Posty: 372
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:26
Miejscowość: Kraków
Kontakt:

Re: Kadife -do adopcji czarna jak aksamit KRAKÓW

Post autor: Tośka »

Tak,była w czterech domach w Warszawie i rzucała się na wszystko. Mówię o Syringii. Wtedy były dyskusje i "stowarzyszenie " się zgodziło. Ale to nie o niej wątek... Z KAdife SZUKAM samiczki ,żeby ją spróbować połączyć. Kraków!!! :pray:
" Za­rozu­miałością oraz bez­czel­nością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tyl­ko dla­tego że są nieme dla je­go tępej percepcji. "
lubię

Re: Kadife -do adopcji czarna jak aksamit KRAKÓW

Post autor: lubię »

Albo kastrata. Miśka - kilerka od Valkirii bez problemu dogadała się z kastratem. Zawsze to jeszcze jedno wyjście.
odeta89

Re: Kadife -do adopcji czarna jak aksamit KRAKÓW

Post autor: odeta89 »

lubię ma rację, jeśli nie samiczki to może kastrat. jakiś czas temu był Zenio, skinny kastrat do adopcji w Łodzi. zapytaj Ann, ona była z Panią w kontakcie.
miŁOŚniczka

Re: Kadife -do adopcji czarna jak aksamit KRAKÓW

Post autor: miŁOŚniczka »

DanBea pisze:
Tośka pisze: Może do adopcji do królika?!
To chyba nie jest dobry pomysł. Wiele razy były dyskusje na ten temat.
Tośka pisze:Syringą(poszła do adopcji do królika
To była świnka Stowarzyszeniowa?
Chciałam tylko zamieścić sprostowanie dot. Syringi - świnkę adoptowała dziewczyna, która także adoptowała królicę tak terytorialną, że musiała mieć zagródkę, bo w klatce gryzła. Nawet, kiedy my byłyśmy z wpa - tupała i fuczała na nas, żebyśmy już szły, bo to jej teren ;) . Dziewczyna zaakceptowała ją i nie przeszkadza jej, że nie jest to przytulaśna kulka.
Świnka dostała swoja dużą , osobną klatkę (z tego co pamiętam 100 albo nawet 120), była tez mowa na spotkaniu o niełączeniu zwierząt.
anuleczka

Re: Kadife -do adopcji czarna jak aksamit KRAKÓW

Post autor: anuleczka »

ach te skinny, one są bardzo terytorialne :!: trzymam za malutką kciuki baaaardzo :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Tośka
Posty: 372
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:26
Miejscowość: Kraków
Kontakt:

Re: Kadife -do adopcji czarna jak aksamit KRAKÓW

Post autor: Tośka »

Tak było tak jak miłośniczka napisała. To było tak dawno,że nie pamiętam wszystkiego. Pamiętam tego królika...prze agent.
" Za­rozu­miałością oraz bez­czel­nością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tyl­ko dla­tego że są nieme dla je­go tępej percepcji. "
Awatar użytkownika
Tośka
Posty: 372
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:26
Miejscowość: Kraków
Kontakt:

Re: Kadife TYLKO DO ADOPCJI W KRAKOWIE REZERWACJA

Post autor: Tośka »

Rezerwacja Kadife :fingerscrossed:
" Za­rozu­miałością oraz bez­czel­nością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tyl­ko dla­tego że są nieme dla je­go tępej percepcji. "
lubię

Re: Kadife TYLKO DO ADOPCJI W KRAKOWIE REZERWACJA

Post autor: lubię »

:fingerscrossed: Oby tym razem poszło dobrze...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”