
Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego
Moderator: pastuszek
Re: Co nowego u Pieszczocha :)
Napisałam do Porcelli w sprawie małego rudaska, ale muszę czekać czy to samiec czy samiczka 

- Dzima
- Posty: 10128
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Co nowego u Pieszczocha :)
Oby samczyk
A ten szaraczek? też jest piękny...a ty szukasz rudzielca?
Pamiętaj, że rudy to nie kolor-rudy to charakter! (wiem po sobie
)
Czyli decyzja podjęta-szukasz towarzysza michy dla Pieszczocha?!

Pamiętaj, że rudy to nie kolor-rudy to charakter! (wiem po sobie

Czyli decyzja podjęta-szukasz towarzysza michy dla Pieszczocha?!
Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM

Re: Co nowego u Pieszczocha :)
Rudasek jest słodki i zupełnie inny od Pieszczosia
A decyzja była już podjęta jakiś czas temu
Tylko lęki zostały, ale będzie dobrze
Oby 




- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23182
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Co nowego u Pieszczocha :)
Rudy to raczej chłopiec. Dziewczynki sie tak brzydko nie zachowują w stosunku do mamusi.
Rudas jest duży, raczej spokojny, żarty. Będzie z niego dominant - jak przypuszczam...
Assia, szukaj WPA
we wtorek oficjalne potwierdzenie płci.

Rudas jest duży, raczej spokojny, żarty. Będzie z niego dominant - jak przypuszczam...
Assia, szukaj WPA

Re: Co nowego u Pieszczocha :)
Może jednak nie będzie taki dominant i Pieszczoś go sobie jakoś ułoży jak starszy bracieszek 
Wpisałam się do tematu w sprawie wizyty

Wpisałam się do tematu w sprawie wizyty

Re: Co nowego u Pieszczocha :)
Assia_B pisze:Szukam wizyty przedadopcyjnejTrzymać trzymać



- joaś
- Posty: 511
- Rejestracja: 13 sie 2014, 8:40
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Co nowego u Pieszczocha :)

A co do dominowania, to ja bym się nie nastawiała na "starszego braciszka". Też tak miałam na początku, że chciałam, żeby jednak Brus rządził, bo był pierwszy i jakoś mu się bardziej "należało". Ale prośki załatwiają to między sobą - i ja widzę po Brusie, że on jest bardzo ale bardzo zadowolony, że nie musi grać pierwszych skrzypiec. Taki charakter po prostu, jemu się zwyczajnie nie chce, a ja go ubóstwiam za to lenistwo

Grunt, żeby świństwa były zadowolone

Elton i Bernie
viewtopic.php?f=55&t=3065&start=340
viewtopic.php?f=55&t=3065&start=340