Całe Stado znów razem...

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

macrela10

Re: Gajusia i Nemka

Post autor: macrela10 »

:candle:
Ogromnie mi przykro. Sama ciężko znoszę odejście Luśki. Gorące uściski. M
Luna_Luna
Posty: 438
Rejestracja: 08 lip 2013, 19:51
Miejscowość: Gdynia
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Gajusia i Nemka

Post autor: Luna_Luna »

Bardzo współczuję :(

Dla dziewczyn :swieca:
twojawiernafanka

Re: Gajusia i Nemka

Post autor: twojawiernafanka »

:candle:
NIKI 2

Re: Gajusia i Nemka

Post autor: NIKI 2 »

:swieca: :swieca:
miŁOŚniczka

Re: Gajusia i Nemka

Post autor: miŁOŚniczka »

:swieca: :swieca: Niech biegają szczęśliwie za TM.
Awatar użytkownika
DanBea
Posty: 1726
Rejestracja: 10 lip 2013, 19:22
Miejscowość: Katowice
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Gajusia i Nemka

Post autor: DanBea »

:swieca: :(
Obrazek
hanel3

Re: Gajusia i Nemka

Post autor: hanel3 »

:swieca: :swieca:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Gajusia i Nemka

Post autor: martuś »

Gajusiu czemu tak ci się spieszyło do Nemci :sadness: dobrze pamiętam, że Gaja była mamą Nemki?
Niech dziewczynki biegają szczęśliwie po wiecznie zielonych łąkach :candle:
Obrazek
pytająca

Re: Gajusia i Nemka

Post autor: pytająca »

Dziękuję wszystkim za świeczuszki..
Tak, Gajusia była mamą Nemki. Przez te półtorej roku było w stadzie tak niepełnie bez Nemki, było czuć różnicę, jakby brakowało jakiegoś istotnego elementu, który łączy całość.
Teraz mam poczucie, że jest prawie zupełnie pusto.. Ruda z Owcą są takie ciche i markotne.
Beatrycze
Posty: 4317
Rejestracja: 09 lip 2013, 12:49
Miejscowość: ok. Warszawy
Kontakt:

Re: Gajusia i Nemka

Post autor: Beatrycze »

Trzecią świnką, która przyjechała z Gają i Nemką była moja Milka (biała rozetka długowłosa z czerwonymi oczami). Na razie jest w dobrej kondycji, oby jak najdłużej.
Dla Gajusi i Nemki :candle: :candle:
TM - Peppa, Matylda, Zosia i Rysia, Lusia, Carmen, Gloria, Rozalka, Tequila
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”