Wujas Funio i Maluchy - Funiek, Zefir i Trufel, Bysio[*]
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
nitusiek
Re: Funiek
Fajne mieszkanko Fuńka
U nas jutro tez ma do Pini dołaczyć Ziutka ciekawe jak na siebie zareagują 
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8099
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Funiek
Czyli to tutaj ma zamieszkać Manco od Skiti? Piękny proś!
Mam nadzieję, że chłopaki się dogadają
Co do balustrady na półeczce- to ja bym wcale nie robiła. Świnki bez problemu wskakują na pięterko zamocowane na tej wysokości, zwłaszcza, jak podrosną. Balustrada tylko przeszkadza.
Mam nadzieję, że chłopaki się dogadają
Co do balustrady na półeczce- to ja bym wcale nie robiła. Świnki bez problemu wskakują na pięterko zamocowane na tej wysokości, zwłaszcza, jak podrosną. Balustrada tylko przeszkadza.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Dorjan, Lotka +21 w DT
-
Mara
Funiek i Bysio
Dokładnie ten Manco. Od dzisiaj zwany już Bysiem.
Co do balustrady, to faktycznie, zdjęliśmy ją i Funiek ma radochę wskakując na górę. Dziękuję za radę!
Wczoraj pojawił się u nas Bysio. I dopiero, gdy go poznałam, spokojnego i zrównoważonego (mimo młodego wieku), zrozumiałam, że Funiek to straszny oszołom!
Bysio jest jeszcze zestresowany, cichutki i grzeczny. Ożywia się, gdy miziam go na kolanach. Funiek natomiast, bez przerwy biega jak szalony, podskakuje i wyczynia przeróżne wariacje, a z kolan już po chwili ucieka. Zabawny z nich duet, taki ogień i woda.
Przyznam, że trochę się bałam, jak przebiegnie zapoznanie moich świnkowych facetów, ale na szczęście się dogadali. Było troszkę przepychanek, wskakiwania na siebie nawzajem i turkotania, ale ząbki nie poszły w ruch.
Młodszy i mniejszy Funio uznał w końcu przywództwo większego samczyka.
Teraz siedzą razem w klatce i kiedy wyjmuję Bysia, Funiek bardzo za nim płacze. Nie rozumiem tylko, co chcą sobie przekazać, gdy kręcą przed nosem drugiego świnka tyłeczkiem.
Później zwykle rozpoczyna się gonitwa. To jakaś prowokacja?
Generalnie chłopaki się dogadują, biegają razem po pokoju i niemal nie odstępują siebie na krok. Można powiedzieć, że zapoznanie zakończyło się sukcesem!
A tutaj kilka zdjęć z ich pierwszego wspólnego wieczoru:
Tutaj już się troszkę uspokoili, ale początkowo, gdy Bysiu chciał coś capnąć, Funiek wskakiwał do miski (nie tej, obok stała większa), zakrywając całą zawartość... To dopiero metoda!


Mina Bysia "Zabierzcie go ode mnie!"

I zgodne chłopaki, już na mniejszej przestrzeni:


Co do balustrady, to faktycznie, zdjęliśmy ją i Funiek ma radochę wskakując na górę. Dziękuję za radę!
Wczoraj pojawił się u nas Bysio. I dopiero, gdy go poznałam, spokojnego i zrównoważonego (mimo młodego wieku), zrozumiałam, że Funiek to straszny oszołom!
Bysio jest jeszcze zestresowany, cichutki i grzeczny. Ożywia się, gdy miziam go na kolanach. Funiek natomiast, bez przerwy biega jak szalony, podskakuje i wyczynia przeróżne wariacje, a z kolan już po chwili ucieka. Zabawny z nich duet, taki ogień i woda.
Przyznam, że trochę się bałam, jak przebiegnie zapoznanie moich świnkowych facetów, ale na szczęście się dogadali. Było troszkę przepychanek, wskakiwania na siebie nawzajem i turkotania, ale ząbki nie poszły w ruch.
Teraz siedzą razem w klatce i kiedy wyjmuję Bysia, Funiek bardzo za nim płacze. Nie rozumiem tylko, co chcą sobie przekazać, gdy kręcą przed nosem drugiego świnka tyłeczkiem.
Generalnie chłopaki się dogadują, biegają razem po pokoju i niemal nie odstępują siebie na krok. Można powiedzieć, że zapoznanie zakończyło się sukcesem!
A tutaj kilka zdjęć z ich pierwszego wspólnego wieczoru:
Tutaj już się troszkę uspokoili, ale początkowo, gdy Bysiu chciał coś capnąć, Funiek wskakiwał do miski (nie tej, obok stała większa), zakrywając całą zawartość... To dopiero metoda!


Mina Bysia "Zabierzcie go ode mnie!"

I zgodne chłopaki, już na mniejszej przestrzeni:


- Skiti
- Posty: 1132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:14
- Miejscowość: Grudziądz
- Lokalizacja: Grudziądz (kuj-pom)
- Kontakt:
Re: Funiek
Cieszę się, że łączenie poszło gładko
Fajnie razem wyglądają! Cudny duet.
- Dzima
- Posty: 10141
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Funiek
Brawo chłopcy
ale to noc będzie prawdziwym sprawdzianem ich przyjaźni, a raczej tolerancji. Może zostaw ich na razie na wybiegu?
Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM
- Dzima
- Posty: 10141
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Funiek
A może już pożarli swoją Dużą? 
Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM
-
Mara
Re: Funiek
No cóż, Bysio próbował odgryźć mi dzisiaj palec, który pachniał ogórkiem, więc blisko, blisko.Dzima pisze:A może już pożarli swoją Dużą?
Panowie nadal świetnie się dogadują. Funiek to taki dzieciak, który cały czas chciałby atencji starszego Bysia, a ten ma czasami dość swojego nadpobudliwego kolegi i pogoni go po klatce, ale po chwili znów jest zgoda.
Zamieszkali razem w jednym domku i przez sporą część dnia widzę tylko dwa przytulone do siebie pysie, które z niego wystają. Widok jest uroczy, ale niestety, gdy podchodzę z aparatem, mordki zamieniają się nagle w kudłate kuperki.
Bysio to prawdziwy pieszczoch, uwielbia wylegiwać się na kolanach, tudzież brzuchach swoich ludzi, produkując przy okazji NIEWYOBRAŻALNE ilości bobów! Funiek już po chwili głaskania przypomina sobie o swoich ważnych świnkowych sprawach i żadna siła nie jest w stanie utrzymać go na miejscu. Taki nasz mały oszołom.
Jutro dodam kilka nowych zdjęć maluchów.