Elitarna x-świnkowa jednostka spec. do tresowania człowieków

[twojawiernafanka]

Trzymam kciuki za Zuzię
Z jednej strony trudno będzie oddać Wam teraz dziewczyny, ale z drugiej - mój wrodzony popęd do długiego spania zostanie choć w części zaspokojony. Dziś ostatni wspólny poranek i oczywiście dziewczyny musiały pokazać, na co je stać. Obecnie Gruba Ginger szaleje pod matą.

[Dzima]

Jakie tymczasy? Wszystkie damy w ciąży? Istna chlewnia będzie

[Ann]

BTW, widziałyście jakie mam fajne tymczasy? I niedługo się rozsypią i będzie setka świnek

Widziałyśmy, widziałyśmy - same pięknotki! Mi by było ciężko się z nimi rozstać..

[dortezka]

BTW, widziałyście jakie mam fajne tymczasy? I niedługo się rozsypią i będzie setka świnek

znaczy się, przeprowadzasz się do klatki a im oddajesz cały pokój?

[Inez]

BTW, widziałyście jakie mam fajne tymczasy? I niedługo się rozsypią i będzie setka świnek

znaczy się, przeprowadzasz się do klatki a im oddajesz cały pokój?

Tak, tylko zapomniała o tym wspomnieć

[twojawiernafanka]

No i ni ma

[Usia]

Właśnie wyobrażam sobie stęsknioną Cynthię i widzę to (oczywiście z świnkami):

[Cynthia]

Właśnie wyobrażam sobie stęsknioną Cynthię i widzę to (oczywiście z świnkami):

Usia, jak Tyś się na czwarte piętro wdrapała, żeby podglądać jak "tulę i ściskam" moje wieprzki...

A tak poważnie, to za dużo czasu nie było, bo trzeba skakać i gimnastykować się przy tymczasach i podawaniu im witamin oraz smarowaniu...

Ginger nie poznałam, to już jest kawał świnki

[twojawiernafanka]

TŻ się nie przyzna, ale w tajemnicy powiedział mi, że nie chciał oddać młodej
Lubił nawet sposób, w jaki gryzła pręty. Kiedy zaczynała, wołał: "Patrz, jak ona to słodko robi!"

[Cynthia]

TŻ się nie przyzna, ale w tajemnicy powiedział mi, że nie chciał oddać młodej
Lubił nawet sposób, w jaki gryzła pręty. Kiedy zaczynała, wołał: "Patrz, jak ona to słodko robi!"

Przyznał się, przyznał, że miał do niej słabość... Nie dziwię się, mój też ma... I cieszył się, ze już wróciły Szkoda, że one już śpią na nowym mieszkaniu a my kwitniemy na starym...

Magda, przyznaj się, dawałaś im coś specjalnego, że mają taką mega puchatą sierść?

Flow czeka strzyżenie, te kołtuny na zadku są nieznośne