 miesiąc temu przestała jeść.. szybka wizyta u wet, zdjęcia RTG i diagnoza.. zwyrodnienie stawu żuchwowego.. nie umiała jeść sianka, ziaren, potartej marchewki.. walczyłam miesiąc, próbując karmić ją strzykawką i podając RodiCare.. niestety, śwince w ogóle to nie smakowało, uciekała.. schudła bardzo i nie było sensu dłużej jej męczyć.. odeszła dziś spokojnie za TM
 miesiąc temu przestała jeść.. szybka wizyta u wet, zdjęcia RTG i diagnoza.. zwyrodnienie stawu żuchwowego.. nie umiała jeść sianka, ziaren, potartej marchewki.. walczyłam miesiąc, próbując karmić ją strzykawką i podając RodiCare.. niestety, śwince w ogóle to nie smakowało, uciekała.. schudła bardzo i nie było sensu dłużej jej męczyć.. odeszła dziś spokojnie za TM  a ja, stara baba, poryczałam się jak bóbr
 a ja, stara baba, poryczałam się jak bóbr 
 
 
 
  

 
  