El Cartel/Warszawa/Gringo,Gonzo,Guillermo REZERWACJA
Moderator: silje
Re: El Cartel/Warszawa/Gringo,Gonzo,Guillermo REZERWACJA
Wnioskuję, że Gonzo w niedzielę będzie w Katowicach i będę mogła po niego podjechać ?
Re: El Cartel/Warszawa/Gringo,Gonzo,Guillermo REZERWACJA
Gringo jest już u siebie w domu , bardzo się ożywił w klatce, jak poczuł nowych kolegów, koledzy również się ożywili, teraz mam świński chórek Maluszek jest śliczny
Re: El Cartel/Warszawa/Gringo,Gonzo,Guillermo REZERWACJA
Gonzo też śliczna klucha Na kolanach po jakiś 20 minutach zaczął się rozkładać. Później postanowiliśmy oglądać film z prosiakami na rękach...Harvey nie mógł wytrzymać jak tylko zauważył, że ma kolegę i po jakimś czasie chodzili obaj po ceracie Istna komedia Harvey okazał się upierdliwym gwałcicielem ;p Obaj teraz "pięknie" pachną i siedzą razem w oddzielonym akwarium. Ku mojemu zaskoczeniu leżą przy kratkach i nie próbują się zabić....chociaż Gonzo musiał raz dziabnąć nieznośnego świnkowego kolegę. Reasumując Harvey robi dużo szumu i wszędzie jest go pełno...a Gonzo pozwala mu do czasu wchodzić sobie na głowę...jak już się zdenerwuje to raz go dziabnie i Harvey trzyma się na dystans Kochane prosiaki.... ciekawa jestem jak będzie później... myślę, że kilka dni będą oddzielone dla bezpieczeństwa
Mam kilka zdjęć chłopaków w jednym Akwarium tylko nie umiem wstawić ;p
Mam kilka zdjęć chłopaków w jednym Akwarium tylko nie umiem wstawić ;p
Re: El Cartel/Warszawa/Gringo,Gonzo,Guillermo REZERWACJA
No i zostałam bez maluszków. Guillermo dzisiaj wieczorem będzie również w DS. Pusta klatka wygląda strasznie. W domu dziwnie cicho - nie ma spontanicznego popcornu na dźwięk syreny, albo szeleszczenia workiem z siankiem...
Cóż, mam nadzieję, że maluchy wyrosną na godnych i rozważnych kawalerów.
Tym samym poproszę o przeniesienie mojego Kartelu do "uratowanych".
Cóż, mam nadzieję, że maluchy wyrosną na godnych i rozważnych kawalerów.
Tym samym poproszę o przeniesienie mojego Kartelu do "uratowanych".
Re: El Cartel/Warszawa/Gringo,Gonzo,Guillermo REZERWACJA
Karpatka, jak Ci prosiaków w domu brakuje, to tymczaski zawsze się znajdą
Ekspresowe adopcje Ci wyszły, gratulacje W sumie i chłopcy świetni, i dobry marketing!
Ekspresowe adopcje Ci wyszły, gratulacje W sumie i chłopcy świetni, i dobry marketing!
Re: El Cartel/Warszawa/Gringo,Gonzo,Guillermo REZERWACJA
Najpierw muszę moje stado pogodzić, bo maluchy wprowadziły podział na pro-maluszkowych Konika i Muffinka oraz anty-obcoświnkowych Wiewiórka i Tchibusia, ale pomysł jak najbardziej dobry.
Re: El Cartel/Warszawa/Gringo,Gonzo,Guillermo REZERWACJA
Dziwnie wydawało mi się, że osoby które współpracują ze stowarzyszeniem są zainteresowane losem wyadoptowanych zwierząt. Tymczasem okazuje się, że wszelkie informacje piszę sama dla siebie. Jest to trochę przykre, bo nie do końca wiem jakie w takim wypadku podejście do zwierząt ma osoba opiekująca się. Rozumiem bycie zaganianym, może jakąś pustkę po maluchach...jednak ja osobiście przynajmniej przez kilka dni monitorowałabym to jak czuje się zwierzak i interesowała się tym....zwłaszcza jeśli obecny właściciel wyraża taką chęć Podobnie jak trochę nie fair jest nieinformowanie przyszłych właścicieli o pewnych sytuacjach.
Całe szczęście Gonzo jest kochany jednak jeszcze odrobinę wystraszony nową sytuacją....wczoraj nawet odniosłam wrażenie, że tęsknił może za chłopakami...może za Tobą Karpatko...w każdym razie był smutny i zrobię wszystko żeby drugi raz uwierzył, że życie może być przyjemne. Tym samym przestanę już przekazywać informację na temat Gonzo tutaj i będę je przekazywać indywidualnie do osób choć odrobinę zainteresowanych i reagujących na moje słowa
Pozdrawiam
Całe szczęście Gonzo jest kochany jednak jeszcze odrobinę wystraszony nową sytuacją....wczoraj nawet odniosłam wrażenie, że tęsknił może za chłopakami...może za Tobą Karpatko...w każdym razie był smutny i zrobię wszystko żeby drugi raz uwierzył, że życie może być przyjemne. Tym samym przestanę już przekazywać informację na temat Gonzo tutaj i będę je przekazywać indywidualnie do osób choć odrobinę zainteresowanych i reagujących na moje słowa
Pozdrawiam
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: El Cartel/Warszawa/Gringo,Gonzo,Guillermo REZERWACJA
Harvejowa może załóż wątek swoim chłopcom w "Naszych świnkach", pisz co tam u nich słychać i wrzucaj fotki Może nie za każdym razem wszyscy będą komentowali ale na pewno będą czytali i ktoś skrobnie parę słówek
Zmiana domu to u większości świnek duży stres (czasami zdarzają się takie, że wszędzie im dobrze i nie odczuwają zmiany) - ale trochę przysmaków w formie przekupstwa na pewno pomoże mu się szybciej przyzwyczaić do nowej sytuacji, nowych Dużych i nowego kolegi
Zmiana domu to u większości świnek duży stres (czasami zdarzają się takie, że wszędzie im dobrze i nie odczuwają zmiany) - ale trochę przysmaków w formie przekupstwa na pewno pomoże mu się szybciej przyzwyczaić do nowej sytuacji, nowych Dużych i nowego kolegi
Re: El Cartel/Warszawa/Gringo,Gonzo,Guillermo REZERWACJA
Bardzo mi przykro, że uważasz 24 godziny bez pytania o stan zwierzęcia za brak jakiegokolwiek zainteresowania. Ja to nazywam zaufaniem.
Stan zdrowia Konika, rozpadające się stado, przygotowywanie trzeciego malucha do transportu i przewiezienie go, praca magisterska i ta realna mają u mnie priorytet wyższy niż podopieczny wydany w (jak to mi powiedziano po WPA) bardzo dobre ręce, do bardzo miłej pary, u której zwierzęta "mają jak w raju", etc.
Stan zdrowia Konika, rozpadające się stado, przygotowywanie trzeciego malucha do transportu i przewiezienie go, praca magisterska i ta realna mają u mnie priorytet wyższy niż podopieczny wydany w (jak to mi powiedziano po WPA) bardzo dobre ręce, do bardzo miłej pary, u której zwierzęta "mają jak w raju", etc.
Re: El Cartel/Warszawa/Gringo,Gonzo,Guillermo REZERWACJA
Przepraszam jeśli użyłam zbyt ostrych słów. Tak jak mówiłam rozumiem, że jesteś zajęta i nie oczekiwałam niczego więcej ponad kilka słów w Twoim komentarzu pod moją i NIKI2 wypowiedzią co u chłopaków np. "cieszę się, że chłopaki mają się dobrze...teraz zrobiło się pusto w domu" Być może w swojej wypowiedzi właśnie to chciałaś przekazać a ja tego nie zauważyłam
Myślę, że nie ma co się nad tym rozwodzić : ) Gonzo to całkiem grubiutki prosiak więc z pewnością miały u Ciebie bardzo dobrze, zresztą jeśli po 20 minutach zaufał mi i się rozłożył to musiałaś włożyć sporo pracy w nauczenie chłopaka, że człowiek nie zawsze chce zrobić krzywdę ; ) Jestem specyficzna i być może trochę za dużo oczekiwałam...jedni lubią być pytani co u zwierzaków ...inni się o to złoszczą i podejrzewam, że też trochę doświadczenie nauczyło Cię, że nie zawsze pytanie o prosiaka dobrze się kończy ; )
Mam nadzieję, że wszystko Ci się ułoży i będziesz mogła trochę odpocząć Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam za zbyt mocne słowa
Myślę, że nie ma co się nad tym rozwodzić : ) Gonzo to całkiem grubiutki prosiak więc z pewnością miały u Ciebie bardzo dobrze, zresztą jeśli po 20 minutach zaufał mi i się rozłożył to musiałaś włożyć sporo pracy w nauczenie chłopaka, że człowiek nie zawsze chce zrobić krzywdę ; ) Jestem specyficzna i być może trochę za dużo oczekiwałam...jedni lubią być pytani co u zwierzaków ...inni się o to złoszczą i podejrzewam, że też trochę doświadczenie nauczyło Cię, że nie zawsze pytanie o prosiaka dobrze się kończy ; )
Mam nadzieję, że wszystko Ci się ułoży i będziesz mogła trochę odpocząć Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam za zbyt mocne słowa