wyjątkowo był grzeczny sam ze sobą w osobnej klatceruby pisze:Moze zostaw go w osobnej klatce,niech ma ten swoj dom.

...i ani jednej więcejANYA pisze:
A nie mozesz doadoptowac swinki dla niego? I kupic np 120 klatke?


Moderator: pastuszek
wyjątkowo był grzeczny sam ze sobą w osobnej klatceruby pisze:Moze zostaw go w osobnej klatce,niech ma ten swoj dom.
...i ani jednej więcejANYA pisze:
A nie mozesz doadoptowac swinki dla niego? I kupic np 120 klatke?
Ale z tytułu wynika zupełnie co innego. "Sześć świń i ani jednej więcej" sugeruje, że one są razem. Przecież nikt nie wie, jaka jest Wasza sytuacja mieszkaniowa. Skoro jesteście matką i córką i mieszkacie w jednym domu, to mało prawdopodobne, żeby ktoś od razu pomyślał o domu wielorodzinnym (przynajmniej ja - nie).kleymore pisze: Pisałam już, ja nie dotykam świnek mamy, ona nie dotyka świnek moich. Poza tym, Alf zachowuje się tak od przyjścia do mnie, a jak wiadomo samiczki moja mama ma od niedawna.
Ja chyba śmiem twierdzić, że ludzie nie odróżniają domów wielopoziomowych i wielorodzinnych i są przekonani, że jak członkowie rodziny mieszkają pod sobą/nad sobą to śmigają sobie po domach tak o bez większego powodu. Otóż kochani nie. Każdy ma swój klucz i swoje osobne wejście.