Toffi & Duduś [*]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Casia

Re: Sześć świń i ani jednej więcej. Zabrzańskie zoo ;)

Post autor: Casia »

o matko!! az mi łzy poleciały ..taki Biedulek , wycierpiał się.Ja to już nie wchodzę do tych zoologów bo mnie serce boli a nic za bardzo zrobić nie mogę jak widze , swinkowe sierotki ..

Bobki obserwuj, u mnie jak swinka dostawała antybiotyk to tez takie dziwne kształtami bobki , robiła. Pozniej dostawała smecte i lacid dość długo i się unormowało. Chłopak tyje , jasna sprawa bo przecież był odwodniony, wygłodzony, wystrachany. Pomalutku odzyje. Może skróc mu trochę kudełki będzie Ci lepiej go smarować a i jemu będzie lzej .

Duzy Szacun dla Ciebie ze tak się chłopakiem zajełas i ratujesz mu zycie.. :shakehands:
anuleczka

Re: Sześć świń i ani jednej więcej. Zabrzańskie zoo ;)

Post autor: anuleczka »

Nie chce nic "mówić"-ale Alvin wygląda jak Mopsik :buzki: może zmiana imienia? :ups:
kleymore
Posty: 813
Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
Miejscowość: Zabrze
Kontakt:

Re: Sześć świń i ani jednej więcej. Zabrzańskie zoo ;)

Post autor: kleymore »

Dziękuję za pocieszenie :buzki: Do antybiotyku podaję małemu probiotyk. Myślę nad zmianą imienia, bardzo mi po spojrzeniu przypomina Mopsa. Mopsa ratowanego z tego samego zoologa, również chorowitka.


Po Mopsie obiecywałam sobie, że nie będę już ratować prośków z zoologa. Życie, życie... Mam za miękkie serce. Jak byłam mała to znosiłam do domu szczeniaki, kotki, nawet gołębie i wrony. Mama zawsze mi mówiła, że jak wracam do domu ze szkoły to mam iść z zamkniętymi oczami. Raz znalazłam kaczkę... w środku centrum miasta! Zaniosłam ją na ogródki działkowe i została zaadoptowana przez kury. Do tej pory chyba nie jest świadoma swojego pochodzenia.

Ja wiem, że Alvin/Mopsik nie przeżyłby zostając tam, a to na moje nerwy nie jest, stąd ta spontaniczna decyzja grożąca mi wywaleniem z domu :lol:

"Złe rzeczy przytrafiają się dobrym ludziom" można zmienić na: złe rzeczy przytrafiają się dobrym świnkom.

Obrazek

Ten mądry wzrok
Obrazek

Taki zrelaksowany!
Obrazek


A tutaj filmik z leżakowania i jednocześnie wypasu. Mały sam nie wiedział, czy woli spać, jeść, czy może jeść na leżąco. W rezultacie komicznie się wywija i wykręca :D

https://www.youtube.com/watch?v=0eC9EFm ... e=youtu.be
Casia

Re: Sześć świń i ani jednej więcej. Zabrzańskie zoo ;)

Post autor: Casia »

ostatnie zdjecie..na zasłużonym odpoczynku , ale szczęściarz z niego :-) Wg mnie Alvin mu bardzo pasuje 8-) . Była taka bajka o wiewiórkach i tam był wiewiór Alvin -no ale już stara jestem i mogę w bajkach się mylic :lol:

Anuleczka Ty masz watek o swoich damach?
anuleczka

Re: Sześć świń i ani jednej więcej. Zabrzańskie zoo ;)

Post autor: anuleczka »

Casia pisze:
Anuleczka Ty masz watek o swoich damach?

Ja niestety nie mam swojego wątku , ale moja córka tutaj się udziela :love: Aisha i Agatka to moje osobiste panienki ,które rozpieszczam :lol:
Casia

Re: Sześć świń i ani jednej więcej. Zabrzańskie zoo ;)

Post autor: Casia »

A to już załapałam :D .
anuleczka

Re: Sześć świń i ani jednej więcej. Zabrzańskie zoo ;)

Post autor: anuleczka »

Casia pisze:A to już załapałam :D .
:lol:

kleymore pisze: Jak byłam mała to znosiłam do domu szczeniaki, kotki, nawet gołębie i wrony. Mama zawsze mi mówiła, że jak wracam do domu ze szkoły to mam iść z zamkniętymi oczami.


https://www.youtube.com/watch?v=0eC9EFm ... e=youtu.be
hahaha.Teraz nosisz okulary to i tak bez nich nic nie widzisz z odległości.Muszę Ci zabronić wychodzenia z domu. :lol:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Sześć świń i ani jednej więcej. Zabrzańskie zoo ;)

Post autor: dortezka »

kleymore pisze: Taki zrelaksowany!
Obrazek
widać, już czuje się bezpiecznie.. :buzki: :buzki:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
kleymore
Posty: 813
Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
Miejscowość: Zabrze
Kontakt:

Re: Sześć świń i ani jednej więcej. Zabrzańskie zoo ;)

Post autor: kleymore »

Zauważyłam, że mały jak się cieszy to plumka. Jest to możliwe, że to radość? Tak, czy siak jest na antybiotyku, a przy osłuchaniu nic nie wyszło.
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”