ஜ Rezydenci i reszta świty ஜ

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Misiaczkowa

Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik

Post autor: Misiaczkowa »

A mi się zawsze zdawało, że śwince nie wolno dawać brzozy 8-)
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik

Post autor: Cynthia »

Wolno, liście mają właściwości moczopędne i chyba odtruwające...
Misiaczkowa

Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik

Post autor: Misiaczkowa »

To mam obok kojca moich psów brzozę. Nazrywam im liści ;) a trzeba te liście wyparzyć czy coś?
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik

Post autor: Cynthia »

Misiaczkowa pisze:To mam obok kojca moich psów brzozę. Nazrywam im liści ;) a trzeba te liście wyparzyć czy coś?
Całą gałązkę im daj, niech sobie ząbki ścierają. Z jabłonki też lubią gałązki :ok:
odeta89

Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik

Post autor: odeta89 »

ja mam działkę z daleka od miasta, więc eko i nie myję ;)

ale pasibrzuchy gałązkami już średnio zainteresowane, za dużo w tyłkach :szczerbaty:
Misiaczkowa

Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik

Post autor: Misiaczkowa »

Ja mieszkam na wsi, nie mieszkam obok drogi głównej ;) Więc nie muszę chyba myć XD
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik

Post autor: Cynthia »

Czy Brunce zdażyło się już wywalić stopiszony w czasie kolankowania?
odeta89

Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik

Post autor: odeta89 »

nie, kurczę. dziś tak jakby nogą drgała w końcu i odsuwała, ale ma męża łajzę, boi dudka, patrzy i sobie myśli "ta to jest naiwna myśląc, że się wywalę tak szybko :P"
boe22

Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik

Post autor: boe22 »

Ale chyba śpiewa przy głaskaniu?
odeta89

Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik

Post autor: odeta89 »

Podawanie roślin/ziół polnych, zbieranych przeze mnie doprowadzi mnie do zawału.
Mniszku lekarskiego z 3 kg, ale co z tego, jak przez 2 h zastanawiałam się, czy na pewno podać. Kiedy podałam i zajadały nasłuchiwałam. Wtem któreś (chyba z rozkoszy, jak teraz o tym myślę) zaczęło wydawać inne dźwięki, stałam jak kretynka i nasłuchiwałam do 1 w nocy...
Wszyscy żywi, tylko ja ledwie.
Zablokowany

Wróć do „In Memoriam”