misia1 pisze:Dziewczyny wy się tylko na mnie nie obraźcie ale te imiona mi się nie podobają wcale a wcale.
Ale Misiu, jakie sprawa imion ma znaczenie? Z całym szacunkiem - to są imiona tymczasowe, DS w 90 % zmieniają.
Nie ma żadnej potrzeby zmieniać ich w ewidencji medycznej i Stowarzyszeniowej, bo się na 100% zrobi bałagan a i tak ogarnięcie 3000 świnek z halkiem nie jest łatwe w dokumentacji.
Przecież możesz je wołać według uznania.
Ważne jest, żeby były zdrowe i szybko znalazły nowy dom, a jak się nazywają, to bez znaczenia - o ile nie jest to imię obraźliwe i o ile się nie powtarza.
Polecamy zawsze nadającym imiona, żeby sprawdzali, czy te, które zamierzają nadać nie powtarzają się, bo mamy z 10 różnych Lolków i innych Pusi, potem trudno odróżnić - tylko po numerkach. Więc jeśli imiona są charakterystyczne - to tym lepiej, nie zapomni sie ich, wiadomo, które to świnki, co, zwłaszcza przy kilkudziesięciu laborantach rocznie ma znaczenie.
Właściwie może powinniśmy ustalić, że w danym roku dajemy np tylko nazwy roslin, a w innym nazwy ptaków? Jak ogrody zoologiczne?
Rozumiem Cię zresztą, nasz takie "normalne", domowe, spojrzenie na sprawę, a tymczasem to fabryka jest
, taśma... z setkami świnek, numerków, imion...