Na zawsze w sercach i w pamięci.
O świnkach (po)morskich, które odeszły... Luna [*] 7.04.2024
Moderator: pastuszek
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 7853
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: O świnkach (po)morskich,które odeszły.. Tytus [*]10.08.2
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka i Dorjan + 9 w DT
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 7853
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: O świnkach (po)morskich,które odeszły.. Bohun[*]10.11.20
Nie wiem, czy ktoś jeszcze tu zagląda, ale może?
Nie wierzę, że to piszę: wczoraj odszedł Bohun
Dwa miesiące temu miał usuwany kamień z pęcherza i od tamtej pory nie wrócił do pełnego zdrowia. Dużo spał, przytulony do swojego kolegi Kazika, powoli tracił na wadze, ale żadnych konkretnych objawów nie miał. Pogorszył się nagle i nie wiem, czy poszła toksemia jelit, czy posypały się nerki. Chyba jedno i drugie. Nie zareagował na leczenie.. Może było już za późno..
Brak mi słów i kompletnie nie dociera do mnie to, co się stało.. .
Dla Bohuna
Tak, to TEN Bohun, wyciągnięty ze sklepu zoologicznego cztery lata temu. Ten, którego ledwo udało mi się odratować, tak był zagłodzony po przerwie świąteczno-noworocznej..
Nie wierzę, że to piszę: wczoraj odszedł Bohun
Dwa miesiące temu miał usuwany kamień z pęcherza i od tamtej pory nie wrócił do pełnego zdrowia. Dużo spał, przytulony do swojego kolegi Kazika, powoli tracił na wadze, ale żadnych konkretnych objawów nie miał. Pogorszył się nagle i nie wiem, czy poszła toksemia jelit, czy posypały się nerki. Chyba jedno i drugie. Nie zareagował na leczenie.. Może było już za późno..
Brak mi słów i kompletnie nie dociera do mnie to, co się stało.. .
Dla Bohuna
Tak, to TEN Bohun, wyciągnięty ze sklepu zoologicznego cztery lata temu. Ten, którego ledwo udało mi się odratować, tak był zagłodzony po przerwie świąteczno-noworocznej..
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka i Dorjan + 9 w DT
- Dzima
- Posty: 9996
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: O świnkach (po)morskich,które odeszły.. Bohun[*]10.11.20
Zaglądam...
Ale samej umiera mi tyle świnek, że nie mam siły płakać za innymi
To straszne ile pyszczków odeszło w tym roku
Ale samej umiera mi tyle świnek, że nie mam siły płakać za innymi
To straszne ile pyszczków odeszło w tym roku
Furia, Pyrka
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23057
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: O świnkach (po)morskich,które odeszły.. Bohun[*]10.11.20
Bardzo smutno...
- zwierzur
- Posty: 3804
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: O świnkach (po)morskich,które odeszły.. Bohun[*]10.11.20
O nie, Bohunku... Pamiętam, jak do Ciebie trafił... Współczuję serdecznie. Trzymaj się.
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- Siula
- Posty: 3998
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: O świnkach (po)morskich,które odeszły.. Bohun[*]10.11.20
Jejku, ja też zaglądam... Za dużo smutnych wieści... Za dużo ich odchodzi... Strasznie mi przykro, co by nie napisać to i tak boli... Trzymajcie się. Dla Bohunka
- grzegorz
- Posty: 351
- Rejestracja: 18 sty 2014, 13:57
- Miejscowość: Mikołów
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: O świnkach (po)morskich,które odeszły.. Bohun[*]10.11.20
Dla Bohuna
Wątek Toffi, Natki i Szyszki: viewtopic.php?f=55&t=1829
Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
- sosnowa
- Posty: 15286
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: O świnkach (po)morskich,które odeszły.. Bohun[*]10.11.20
bardzo mi przykro, dla Bohuna
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 7853
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: O świnkach (po)morskich, które odeszły.. Kazik [*]21.01.
Dziś odszedł za Tęczowy Most Kazik
Był bardzo schorowany. Już zapomniałam, jak to było, kiedy był zdrowy.. Chorował na serce, miał uogólnione zmiany zwyrodnieniowe stawów, ropnia w szczęce, który od dwóch lat nigdy się nie wygoił, pododermatitis w przedniej łapce, a na koniec dołączyły się jeszcze nerki. Mimo wszystko całkiem dobrze sobie radził, dopiero pod koniec widać było, że jego życie nie jest komfortowe.. Gdyby nie umarł dzisiejszej nocy, musiałabym mu pomóc i po raz ostatni zabrać do weterynarza.
On jednak sam zdecydował.. Jakby to nie zabrzmiało- poczułam ulgę. To dla Niego wybawienie..
Żegnaj mój misiu. Przeżyłeś swojego brata bliźniaka o dwa i pół roku. U Ciebie w porę wykryliśmy wadę serca..
Dziś już jesteście znowu razem.
Dla Kazika
Był bardzo schorowany. Już zapomniałam, jak to było, kiedy był zdrowy.. Chorował na serce, miał uogólnione zmiany zwyrodnieniowe stawów, ropnia w szczęce, który od dwóch lat nigdy się nie wygoił, pododermatitis w przedniej łapce, a na koniec dołączyły się jeszcze nerki. Mimo wszystko całkiem dobrze sobie radził, dopiero pod koniec widać było, że jego życie nie jest komfortowe.. Gdyby nie umarł dzisiejszej nocy, musiałabym mu pomóc i po raz ostatni zabrać do weterynarza.
On jednak sam zdecydował.. Jakby to nie zabrzmiało- poczułam ulgę. To dla Niego wybawienie..
Żegnaj mój misiu. Przeżyłeś swojego brata bliźniaka o dwa i pół roku. U Ciebie w porę wykryliśmy wadę serca..
Dziś już jesteście znowu razem.
Dla Kazika
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka i Dorjan + 9 w DT
- zwierzur
- Posty: 3804
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: O świnkach (po)morskich, które odeszły.. Kazik [*]21.01.
Dla Kazia Silje, współczuję straty. Trzymaj się.
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...