Problemy z Chrupkiem

ODPOWIEDZ
anulka

Problemy z Chrupkiem

Post autor: anulka »

Jakieś 3 tygodnie temu kupiłam świnkę morską - Chrupka. Przechodziłam koło sklepu i smutno mi się zrobiło, że siedzi taki biedny, samotny i nikt go nie chce. Po niedługim czasie doszłam do wniosku, że jest mu smutno, kiedy mnie nie ma. Przedwczoraj zdecydowałam się dokupić mu towarzysza. Kupiłam nową, większą klatkę, nowy domek, wymyłam miseczkę i poidełko. Obaj chłopcy są mniej więcej w tym samym wieku. Różnica pojawia się przy wcześniejszych doświadczeniach - Chrupek w sklepie zoologicznym siedział w klatce sam, a Franek miał towarzyszy. Zanim kupiłam Franka przeczytałam wszystko o łączeniu świnek, ale mam wrażenie, że albo robię coś nie tak, albo oni się nie dogadają. Na początku, po przywiezieniu Franka wypuściłam obu chłopaków na wybieg. Chrupek biegał spokojnie, a Franek siedział w totalnym bezruchu. Po godzinie, kiedy Chrupek zaczął podchodzić do Franka zdecydowałam się przetransportować obu chłopców do nowej klatki (100 cm) no i się zaczęło. Chrupek co chwilę gania Franka, jakby "warczy" na niego, naskakuje mu na głowę, a biedny Franio tylko piszczy i ucieka. Pomijam fakt, że Chrupek strasznie przy tym wypaskudził całą klatkę i aż mu się futerko pokleiło od tego ciągłego znaczenia terenu. Przy jedzeniu nie ma większych problemów, Franek normalnie je warzywa, karmę i pije. Jedzą siano z jednego paśnika. Martwi mnie jednak to warczenie Chrupka i to, że szczęka zębami a biedny Franek tylko piszczy i kwiczy. Co powinnam zrobić?
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12502
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Problemy z Chrupkiem

Post autor: Cynthia »

Nie ma krwi? Bitew? To na razie nic nie rób. Może trochę się pospieszyłaś z wsadzaniem do klatki razem... Młode samce tak się zachowują, gwałcą się, ustalają kto rządzi. Pilnuj wagi obu, i czy ten piszczący normalnie je i ma dostęp do miski.
A jesteś pewna płci obu świnek? Żeby nie było pomyłki i kinder niespodzianki
anulka

Re: Problemy z Chrupkiem

Post autor: anulka »

Jestem pewna, na 100% samce. Franek bezstresowo je i pije, poranną porcję warzywek jedzą nawet z jednej miski, bardzo blisko siebie i bez krzyku. Czasami tylko Chrupek powarczy kiedy Franczesko zabierze mu większy kawałek pietruszki. Krwi nie ma, nie widziałam też, żeby się jakoś strasznie gryzły. To moje pierwsze świnki, dlatego panikuję. Dziękuję za radę :)
anulka

Re: Problemy z Chrupkiem

Post autor: anulka »

Pospieszyłam się z tym spokojem. Dzisiaj był jakiś dramat. Warczenie, pisk, kwik, ganianie i doszło nawet do rękoczynów, ale bez krwi. Tracę nadzieję na to, że się dogadają. Chrupek okazał się jakimś demonem wcielonym :(
Fumelia

Re: Problemy z Chrupkiem

Post autor: Fumelia »

Co u chłopców? Dalej batalia? Spróbuj zorganizować im wybieg na neutralnym terenie. Na jak największej powierzchni jaką uda Ci się dla nich wygospodarować. Może trochę się zestresują nowym miejscem (a jak wiadomo wspólne nieszczęścia łączą świnki ;) ) i zmęczą się ciągłym bieganiem. Do tego w międzyczasie wyszoruj klatkę octem, żeby zlikwidować ich zapach. Może wtedy znowu zapanuje u nich zgoda. Przy łączeniu moich świnek też początkowo były problemy- walka toczyła się między dwoma prosiakami, żaden nie chciał odpuścić. Jeden gonił i gwałcił drugiego, w ruch szły zęby. Zostawiłam ich na wybiegu tak długo, aż każdy z nich się zmęczył i położył ;) Później już w ich wzajemnych kontaktach było spokojniej. Zamieszkali razem i dalej zdarzają się jakieś małe spięcia, ale generalnie jest spokój.
anulka

Re: Problemy z Chrupkiem

Post autor: anulka »

Długo było dobrze, ale dzisiaj pobiły się strasznie. Najpierw szczękanie zębami, a później aż latały po klatce. Bardzo się przestraszyłam. Teraz chyba się zmęczyły, bo każdy śpi w rogu klatki, ale generalnie nie wiem co robić! Rozdzielać ich? Może zatęsknią do siebie? Wcześniej nawet się wołały kiedy biegały swobodnie po pokoju. Dramat jakiś. Jadły normalnie razem, spały w jednym domku, a tu takie coś. Ja nie wiem, może to jakiś bunt młodzieńczy?
anulka

Re: Problemy z Chrupkiem

Post autor: anulka »

Od kilku godzin szczękają na siebie zębami bardzo głośno. Dochodzi też do pojedynczych starć. Zachowują się tak, jakby każdy miał "swoją połowę" klatki i raczej nie przekraczają granicy. Chwilę odpoczywają i starcia ciąg dalszy. Co robić?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Łączenie świnek morskich”